Jagoda - wg mnie możesz posypać - azofoską lub właśnie saletrą - i najlepiej przed deszczem, a jak nie miałoby padać to podlej trawnik by rozpuścić ten nawóz
Ula - na razie musisz się pocieszyć starymi zdjęciami

Dziękuję w imieniu przebiśniegów
Madżen - fotki w aparacie.... Coś mi się zdaje, że dopiero na piątek uda się mi je wgrać, bo nieczasowy totalnie jestem w tym tygodniu....
Mira - ja swoim turzycom uciąłem jedynie uschnięte końcówki - te co były związane stoją właśnie tak - te, których nie związałem pięknie się rozłożyły
Myślę, że jak te sterczące zaczną rosnąć to się rozłożą jak te drugie

Nadzieja umiera ostatnia


Brązowe carexy też mam i też je wyczesałem ze suchych źdźbeł oraz przyciąłem zaschnięte końcówki - i tyle