makkasia napisał(a)

Miszczuniu cały czas trzymam kciuki ...podziwiam roślnki , mam taką samą piwonie jak Ty - znasz nazwę tej odmiany ?
Makuśkam

Kupiłem Sarę Bernhardt, ale nie wiem czy to ta, bo google mówi co innego.

Piękne fotki!

Napia napisał(a)

Piękne fotki!

Dziękuję i życzę miłego weekendu

Piękne fotki to mało powiedziane! zachwycające!!!

Sebek czy pamietasz jaką pojemność ma twój zbiornik do ciurkadełka? czy ty demontujesz całą konstrukcję na zimę? jak często dolewasz wodę?

martaibartek napisał(a)

Piękne fotki to mało powiedziane! zachwycające!!!

Sebek czy pamietasz jaką pojemność ma twój zbiornik do ciurkadełka? czy ty demontujesz całą konstrukcję na zimę? jak często dolewasz wodę?

Chyba 50 litrów ma ten pojemnik. Na zimę wyjmuję tylko pompkę i wypompowuję wodę, ale nawet nie całą. Po zimie i tak zbiera się mi tam wody po brzegi A wodę raz tylko uzupełniłem podczas zeszłorocznych upałów, kiedy calutka wyparowała w trzy dni - cud, że nie spaliło pompki, bo pracowała " na sucho" dość chwilę
Również raz w sezonie wyjmuję pompkę, czyszczę filtr i wlewam nową wodę - w środę, gdy wymyłem kulę karcherem właśnie to zrobiłem

Trzeba bo inaczej uraczy nas nieprzyjemnym zapachem, zwłaszcza jak naleci liści i zgniją pod kulą

A ja Sebku spaliłam pompę w ścianie wodnej, po liściach wypłynęła jak po rynnie.

Danusiu - na ciurkadle był taki potfforny osad, że szkoda gadać - ta "maż" płatami odchodziła jak ją czyściłem

A pompy szkoda.....Ale pewnie już masz nową

Sebku dzięki

Zastanawiam się nad takim ciurkadełkiem, ale to co znalazłam na all ma bardzo mały zbiornik tylko 20l.

Zależy też od wielkości kuli, jak widziałem te ciurkadełka z Obi i LM to miały małe zbiorniki - ale wystarczające Myślę, że najlepiej kupić cały zestaw osobiście

Sebek, sprawy zaszły już za daleko... tzn do roślin Wpadaj pokrytykować, okazuje się, że roślin które ,,chcę" jest mniej niż tych które posiadam