Pouczająca dyskusja. I mnie się marzy jakaś wiktoriańska szklarnia.
Sebciu, chciałam powiedzieć, że widziałam Twoje zapraszające wejście do domu z wieńcem i światłem. I poczułam się zaproszona.
Ja zimuję jedną białą pelargonię i 3 agawy (ale chyba je wyproszę na kompost - nie znajduję dla nich zastosowania u mnie, za ostre) oraz kilka barbul, które dostałam dla pszczół od znajomego ale nie zdążyłam posadzić, bo ziemia zamarzła.