Padam

Ale szczęśliwy jestem strasznie
Pojechałem do szkółki do Krzywaczki, żeby się obkupić

Miałem jechać z Alinką, ale strasznie zabiegana jest.....(Tak w ogóle machałem Ci jak przejeżdżałem przez Kalwarię



).
Moje odczucia co do tej szkółki są różne, bo niektóre ceny OK, a inne szokujące

No i zdarzą się źle oznaczone rośliny - np. turzyce Evergold oznaczone były jako Ice Dance.
Ale nie wyjechałem stamtąd pusto
Potem na przeciwko też było malutkie centrum i tam dokupiłem grysu granitowego, bo mi po zimie stopniał razem ze śniegiem

W drodze powrotnej wstąpiłem do innej szkółki - ale tam nic nie kupiłem, bo kiepska.....
Pojechałem jeszcze do szkółki na Kopcu - no tam jest cudnie - ale niektóre rośliny tak drogie, że oczy mi z orbit powyłaziły

Ale kupiłem tam dwie turzyce Ice Dance - bardzo rozrośnięte egzemplarze - jednak po 19 złotych sztuka.....Ale jak się przyjmą odnóżki które porozsadzałem to będę happy

Do tego bukszpany do żywopłociku i róże The Fairy
No i jeszcze zajechałem do jednej szkółki, co jej byłem ciekawy

Normalnie nie wiem jak zimą tam ludzie do domów dojeżdżają, masakra

Szkółka jest przy domu i mają na prawdę tanio - udało mi się kupić duży okaz cyprysika groszkowego za 10 zł - na Kopcu chcieli za 10-cm krzaczek 30....
No i do tego wrzośce Golden Starlet to 4 złote - gigantyczne sadzonki
Teraz fotki

Ogrodnicy wożą się tak

