hmmm to w sumie nuda będzie

ja sobie tydzień wędrowałem po Bru....sikającego chłopca możesz sobie odpuścić...nie rozumiem fenomenu sikającej 40cm figurki....hahahaha
Mnie powalił ogród botaniczny...zwłaszcza jedna sala...a w parlamencie nie ma nic ciekawego...
obczaj te krzewy co są przed wejściem posadzone, bo nie mogłem rozszyfrować co to za gatunek
atomium warto zobaczyć
a te okolice to nudy
choć jest tam taki uroczy parczek w idealnie przyciętą trawą...gdzie latają na wolności stada żółtych papug

super to wygląda...ścisłe centrum Bru...a tak taka oaza spokoju....wszyscy leżą na trawce...
Dobra spadam, rozgadałem sie