witaj Aniu przeczytałam na raty i jestem pod wrażeniem całości, poczucia humoru,esetyki, zdjęć... ślicznie. Wychowałam się w takim 'czerwonym' domu i chociaż senyment do czerwonej cegły jest bardzo żywy w moim domu to uważam że 'nowy' domek jest ładniejszy. Taki schludny i elegancki jeśli tak można to nazwać... Bardzo łądnie wyglądają te donice w oknach... jak miałaś je przymocowane? Mój M wymyślil że damy w tym roku donice na balkonach ( w bloku zawsze miałam obsadzone dwa balkony surfiniami) tylko nie wiem jak je przymocowac do barierki by jej nie zniszczyć

anna_studio napisał(a)

Dzięki Pola
Twój zapowiada się równie ciekawie..., podoba mi się twoja kostka brukowa...i płot...ja muszę na taki poczekać i to dość długo...

Aniu każdy rok coś i za chwilę będzie tak jak jak sobie zaplanowałaś

Ania wita Anię...Mam kute skrzynki, czy kosze, kwietniki... nie wiem jak to nazwać, poszykam pustych, to zobaczysz na zdjęciu...u mnie nie wchodzi w grę ustawianie na parapecie boza małe okna, zasłaniałyby światło,no i pospadałyby, za długie kwiaty

Ja też zachwycam sie kompozycjami w skrzynkach.
Uwielbiam surfinie, z komarzycą nigdy nie próbowałam.

Te surfinie są boskie - u mnie dwa lata temu było na odwrót - komarzyce wygrały

A widzisz, nie ma reguły...

Sebek napisał(a)

Te surfinie są boskie - u mnie dwa lata temu było na odwrót - komarzyce wygrały

To spróbuję w tym roku z komarzycami

Surfinie sadziłam dość późno, w połowie czerwca, nie spodziewałam się,że tak urosną...
Kowal spóźnił się z koszami, ale nadrobiły...

Też tak póżno sadzę, a to dlatego, że do połowy czerwca kwitną u mnie bratki.

Witam! Śliczny przedogródek i elegancki dom- bardzo mi się podoba, a surfinie bardzo dorodne. Będę zaglądać. Pozdrawiam