Witam,witam.....wszystkich gości....

Przepraszam, że nie witam się z każdym osobno..., ale wpadam na moment, szczegółowo odpowiem na pytania jutro......
Widzę, że Wam palenisko przypadło do gustu....
Ja kupiłam, tak jak już Sylwia pisała w Boutique Schaffer, który już nie istnieje....
Mam je trzy lata....i jestem bardzo zadowolona z jego mobilności, z jakości nie do końca...na całe życie to nie jest

, pomysłodawcą był syn, który nie chciał jeść kiełbaski z grilla, tylko z ogniska....

Gotowce...podobne widziałam w marketach.
Ten jest o tyle fajny, że zewnętrzna blacha nie nagrzewa i jest bezpieczny dla dzieci....co ważne przy pieczeniu kiełbasek.
Ma jeszcze dodatkową nakładkę do grilowania i przykrywka była w komplecie.
S przyszedł.....i mnie poprawia...mówi, że ta zewnętrzna blach to aluminium....ponoć nie przewodzi...ja
się nie znam....grunt,że nikt się nie oparzył...
Obfocę go Wam lepiej...tymczsem zdjęcia z tamtego roku...
Ewcia...dzięki



mogę sadzić...
Irenka, właśnie....uwielbiam siedzieć przy ognisku, ale nie chciałam już dodatkowego miejsca na to siedzenie wygospodarowywać
Justi ...buziol
____________________
Anna -
Lecę w kulki oraz http://lecewkulkiwdomuiwogrodzie.blogspot.com/