Pisałam i nagle mi cosik nie chciło załadować - dobrze że zdążyłam skopiować

więc wklejam co naplodziłam:
Kochana ja siałam w zeszłym roku i na początku był fajniutki, ale teraz tragedia - niestety mieliśmy kiepską ziemię - dużo w niej kamieni, kamików i takich innych. WQ dodatku w niektórych miejscach( a w zasadzie w większości ogrodu) ziemia się zbiła..i mam mech, i mam chwasty i najgorsze ma łyse placki ( dużo) gdzie próbowaliśmy już dosiewać ale nic to nie dało
Wertykulacji jeszcze nie robilismy, bo nikt za bardzo nie wie jak się za to zabrać ( zwłaszcza przy tych kamykach pojawiających się co rusz w "trawie")
Kończyna mi się rozpanoszyła na tej części trawika, która była najbujniejsza i najładniejsza
Marzy mi się taki dywanik ale nie wiem jak mam się do tego zabrać - nrmalnie nie mam serca do tej trawy, bo włożyliśmy w założenie trawnika tyle pracy, a tu klapa.
Ziemia po rozplantowaniu wyglądałajeszcze nienajgorzej, ale po półtora roku po wszystkich deszczak, po zimie i śniegu dopiero się okazało jaka ta ziemia była naprawę...
A teraz nie mamy za bardzo środków, żeby robić to od nowa
(ależ się rozpisałam... )