Pupa aniołka aż prosi się o klapsa

Jak zwykle ...podziwiam

Cześ, Anno. Dziękuję za informacje na temat jasnoty i za jej fotki. Szefowa doradziła mi, żeby tam jednak położyć dywanik z trzmieliny. Pod nią ukryję tulipany i powinno być dobrze

Ale wiesz co... wróciłam do zdjęć kulek z jasnotą... i... ona mi się podoba. Pustych rabat mam bez liku. Na pewno znajdzie u mnie miejsce Pozdrawiam.

Witam..... i pozdrawiam Wszystkich

Mira...wracam do oczka...tzn. kałuży....
str.42 mojego wątku

Bogdziu...dziękuję Ci ślicznie....to było bardzo mądre....

Zielona jasnota woli cień....o tym musisz pamiętać

Ewuś....całuję...wiesz za co...

Marzenka...to bij !!!

Agatko...pozdrawiam

Elu... jak Ci się podoba...to ja już nie grzeszę....
Choć gołym okiem wygląda lepiej....

Fotki z niedzieli....postanowiłam zmierzyć moje surfinie...
Ostatnia pogoda niestety...im nie sprzyja
Dlatego dorwałam miarkę....co by je uwiecznić....
Zapraszam na moje potwory....


Walają się po ziemi....


Dostosowuję się do pogody....też leję...
ciągle podlewam.........
z tym że....tylko co 3 dni...a nie jak w upały...3 razy dziennie

Pozdrawiam zaglądających...i życzę powrotu słonecznych dni wrześniowych...
Taki był piękny na początku ten wrzesień....

Widzę Cię!!!! I macham!

O matko, jakie piękne potwory o tej porze!
Co im dajesz jeść i jak często, bo czytam, że w upały trzykrotnie.
Za każdym razem z nawozem?
Niesamowite...
Ta odmiana, to jakaś bardziej elegancka, moje takie nijakie... były...

Pozdrawiam właścicielkę bardzo urokliwego ogrodu.

Piękne te Twoje potwory Czy przemalowałaś doniczki kielichy na biało czy to jakieś nowe?

Sebek napisał(a)

Widzę Cię!!!! I macham!

ja nie widzę....ale MACHAM too....

Aniu normalnie czym Ty je karmisz ???

są mega wypasione !!!

u mnie nie ma potrzeby podlewać...
ciągle pada