O rany...wczoraj nie zaglądałam już do siebie...
A tu tyle miłych gości....Witam cieplutko....


Marzenko...wiem, że siostra o mnie nie zapomni...

Dziękuję....
Bogdziu...dziękuję Ci z całego serducha...


Borbetko...miło, że wpadłaś...



''Dziewczyny lubią brąz......

''
Irenko...Ty już w niezłej formie...



Dzięki za odwiedziny....
Ewuś...to trzeba coś zaradzić....?!

Mam pomysła....
Alinko....ogromnie mi miło...że tak mnie odebrałaś...

Z niedosytem...oczywiście się zgadzam....choć oswajam się z myślą, że to już normalne na takich spotkaniach...
Ja..niezmiennie pozostaję pod urokiem Twojej osoby...

i liczę, że jeszcze kiedyś uda mi się zajrzeć pod stopy Klasztoru...

...to żaden prezent...raczej mały symbol mojej sympatii...i cieszę się ogromie, że Ci się spodobał.
Chociaż zwykłe bukieciki były by bardziej praktyczne....dłużej by kwiaty wytrzymały...
Danusiu...Witam Szefową...



i dziękuję za komplementa...

Wyczułaś mnie....

jeśli coś robię to staram się porządnie...albo, albo wcale...nie robię...
Aniu monte...dziękuję za różę...za pamięć...a surfinie...chyba mnie lubią...
Aniu....tak się cieszę...że choć króciutko...ale mogłam z Wami pobyć...



Tobie...bateryjki....nie ściemniaj...

Miło mi, że te drobiazgi tak się Wam spodobały...chciałam jakoś wyrazić swoją sympatię do Was...
a że właśnie robiłam jesienne wietrzenie szafy.....

to tak wyszło....
Lenko....dziękuję za miłe słowa...zbytnio na wyrost...ale wolność słowa...

Dziękuję....
____________________
Anna -
Lecę w kulki oraz http://lecewkulkiwdomuiwogrodzie.blogspot.com/