Ni ma czasu...ni ma kasy...stoi i woła...

ja udaje, że głucha

Nic się nie dzieje u mnie nowego...toteż nie ma sensu pokazywać po raz setny tego samego...
Mam nadzieję, że ruszę...materiał gromadzę, ale ostatnio walczę z mączniakiem i mszycami...
Opuchlaki też są...bo dziada widziałam...mówiąc szczerze...czuję się lekko zniechęcona...

W całym życiu...nie wylałam tyle chemii...co teraz w jednym tygodniu...

I ciągle jeszcze nie wszystko mam przycięte...więc nożyce w ciągłym pogotowiu...
____________________
Anna -
Lecę w kulki oraz http://lecewkulkiwdomuiwogrodzie.blogspot.com/