Witaj Aniu
Nie wiem, czy uda mi się przenieść moje myśli i emocje jakie odczuwałam oglądając dzisiaj twój zakulkowany ogród na łono forum, ale spróbuję

Już na pierwszej stronie twojego wątku, pierwsze zdjęcie przyprawia o szybsze bicie serca.Następne strony tylko to uczucie potegują. Zrobiliście coś niesamowitego.......stworzyliście sobie piękne miejsce na ziemi. Metamorfoza domu, ogrodu niesamowita......szczenka opada (przepraszam za to wtrażenie)
No Ogrodowisko trafiłam już jakiś czas temu, przyjaciółka podała mi linka do ogrodu
szefowej i tak wsiąkłam, hihihi. Niedawno miałam przyjemność gościć u Gabrysi i podziwiać na żywo jej ogród ......coś pięknego!
Z Gabrysią poznałam się wirtualnie na innym forum, też ogrodniczym, na którym już parę lat piszę

Dzięki jej wątkowi tutaj, zaczęłam więcej czasu spędzać na buszowaniu w Waszych ogrodach
Dzisiaj ta sama przyjaciółka dała mi drugiego linka, właśnie do twojego ogrodu, za co bardzo jej dziękuję. No i prawie pół dnia spędziłam u ciebie.
Z przeglądaniem kolejnych stron utwierdzałam się w przekonaniu, że gdzieś ten dom i ogród przelotnie widziałam a popołudniu jadąc po córkę na stadninę konną, utwierdziłam się w 100%

Widziałam też ciebie, tak myślę, działajacą w ogrodzie. Stwierdzam, że masz najładniejszy ogród w okolicy i co koło niego przejeżdżałam, to zwalniałam pedał gazu........Chociaż przez płot mało co widać

Podziwiam Was za ogrom pracy jaki włożyliście i zmysł z jakim tworzycie swój ogród. Strasznie się cieszę, że tu trafiłam
W pięknym miejscu wypoczywałaś!
Pozdrawiam serdecznie.
Renata.