O Matko! Haniu, ile Ty mas ztych piwonii!!! Jak one wszystkie zaczna kwitnąć to tylko stać i się gapić chyba Ja chcę u siebie kilka posadzić , ale ciagle się boję, że nie udadzą się, bo juz jedna mi w ogóle z ziemii nie wyszła! Jak Ty to robisz, że one takie obłednie wielkie i tyle pąków mają???

Siedzą u mnie od 15 lat w tym samym miejscu,glebę mam piaszczystą,Traktuję po macoszemu,ale nawet na mnie nie obrażone kwitną co roku.Przyjedź w sierpniu,to będziesz miała .

Aniu,nie będę u Danusi.Zaplanowałam na to lato jeden wyjazd daleki/ na Śląsk/i jeden ciut krótszy/po województwie/,a jak to będzie w praktyce....zobaczymy.Do każdego wyjazdu zdrowie i kasa niezbędne.

Bożenko,,Przyjazd do Ciebie był zaplanowany,ale się przesunął,więc już jakby odbyty, i go w planach finansowych nie liczę.
Czas muszę tylko rezerwować.A będzie kumulacja wyjazdów i imprez u mnie,Wszystkie moje dzieci mają w tym czasie urodziny......nie mogę o tym zapomnieć.....
Buziaczki.

Aniu,nie będę u Danusi.Zaplanowałam na to lato jeden wyjazd daleki/ na Śląsk/i jeden ciut krótszy/po województwie/,a jak to będzie w praktyce....zobaczymy.Do każdego wyjazdu zdrowie i kasa niezbędne.