Lubię zajrzeć w pewne miejsca jeszcze raz.Byłam tam kiedyś ostatniego października,czyli tuż przed zamknięciem sezonu,byłam ciekawa jak tam jest w lecie.
Nie zawiodłam się.....

Witam wszystkich,komu się chce do mnie zajrzeć.
Zostawiam kwiatek i lecę z psem.....zaspało mi się......
Miłego dnia!

Haniu, macham
Trudno pisać, jak się własnych myśli nie słyszy- od wczoraj chmara kosiarek na osiedlowych trawnikach zagłusza wszystko
A nawet nie mogę wyrwać sie na działkę. Może wieczorkiem, ale zapowiedzieli znowu deszcze i burze.
Jeszcze po ubiegłotygodniowych nie zrobiłam porządku, a tu w nowych miejscach busz rośnie i zagłusza co szlachetniejsze odmiany. Trzymam za moje kwiatki kciuki może dadzą radę - przecież one nie od macochy

miłego dnia Haneczko i zapewniam, że częściej o Tobie myślę niż to wynika z wpisów

Jolu,Wpisy o niczym nie świadczą,Twoją sympatię wyczuwam,i bez wpisów.A chwaściorki są potrzebne,żeby motyle miały gdzie swoje potomstwo ,,wychowywać"Na szlachetnych kwiatkach będzie za to mniej lokatorów.I obejdzie się bez chemii.
U Ciebie już wszystko pięknie ,,daje czadu".Mój ogród do tyłu o 2 tygodnie,ale borówkę już próbowałam
Hej!.

hanka_andrus napisał(a)

Witam wszystkich,komu się chce do mnie zajrzeć.
Zostawiam kwiatek i lecę z psem.....zaspało mi się......
Miłego dnia!

Witaj Haniu! Śliczny kwiatek! Milego dnia Monika

Haniu, powąchałem Twoją piękną różyczkę i lecę do roboty. Pozdrawiam

Witam Haniu!
Pozdrawiam serdecznie i obiecuje wpaść na dłużej po weekendzie. Po południu przyjeżdza mój niedzielny mąż i pędzimy do ogrodu. Mam tylko nadzieje, że pogoda nam dopisze. Musze go przez trzy dni wykorzystac do maksimum ..... o kurcze przypomniałam sobie, że on zaczyna urlop, więc moge sie tak nie spieszyć z tymi zaplanowanymi pracami.
Pozdrawiam do zobaczenia.

Monisiu,Robercie,Zuzo, cieszę się,że wam moja różyczka się podoba,Jest to okrywowa nn-może Bonica,ale nie jestem pewna.To jest odnóżka od poprzedniej róży,która u mnie była 15 lat,aż ze starości padła.Dobrze,że w odpowiednim czasie zrobłam sadzonkę.
Kwitnie od czerwca do mrozów.
Jeszcze następne Wam pokażę
Ale to prezenty imieninowe z lat poprzednich,i też nie mam nazw.

okrywowa

rabatowa

Witaj Haniu, chciałam powiedzieć "dobry wieczór"i pochwalić różyczki. Zauważyłam je, bo bardzo lubię okrywowe. Nie są wymagające, a tak pięknie kwitną przez całe lato.
Serdecznie pozdrawiam i życzę miłego wieczoru

Elizo.Dzięki za pochwały! Okrywowe róże były dotychczas jedynymi różami w moim ogrodzie,
Od ub. roku dokupuję po trochu rabatowych ,pnących, i wielkokwiatowych.Pomarzły tej wiosny,ale poodbijały z korzeni,i kwitną,i pachną,i cieszą oczy!


Tu niezbyt wyraźna Virgo