A Hanusia dawno u mnie nie była ..oj dawno...
pozdrawiam Haniu w deszczowy u mnie piątek

dylematy ptasie, świetnie uwiecznione, a ty Haniu, gdzie znowu fru?

No właśnie gdzie to Hania ciągle fruwa, zajrzy na chwilkę i znowu zmyka... pewnie powidła smaży, albo coś lepszego warzy...

Hanus cos Cie nie widze ale nie szkodzi.... ja tylko z zyczeniami milego weekendu zagladam!!!!
pozdrawiam cieplutko

Jestem,jestem,ale sami wiecie.......
jabłka trę na dżem,potem trochę jem,
potem wszystko w garze mieszam,
doprawiam czym mam,
i w słoiki pcham!
Na odmianę trochę gruszek
trzeba ususzyć i zapchać do puszek!
A i śliwki aż się proszą,
żeby je zabrać do kosza.
Stąd ogrodniczka nie ma wolnej chwili
dla Ogrodowiska!




Winogrona :na polu i pod szkłem

Haniu, u Ciebie pełno pracy i w domu i w zagrodzie Ale pracusie już tak mają Dziękuję za kawkę

Pozdrawiam

Haniu, koniec lata oznacza słoiki, przetwory itd. U mnie to samo. Ale potem jak przyjemnie te słoiczki otwierać. Jak na razie nie dopisały grzyby, a nie mam nawet jednego suszonego. Liczę, że jeszcze będą.

Wiedziałam, że Hania przetwórstwo uprawia, do tego wierszem gada)

Hania oprócz przetwórstwa ma czas na spotkania widzialam fajne zdjęcia na FB z AniąDS, Haniu pochwal się

Ja niestety nie zrobiłam ielu fotek z tego spotkania,i te które miałam juz pokazywałam.....chyba?
strona 707