Z wczorajszych dożynek......migawki....

witam
no proszę jakie piękne i pomysłowe bukiety dożynkowe, ten z ogórkami i marchewką jest świetny

Haniu dzięki za relacje z dożynek .Pewnie dobrze się bawiłaś. Pozdrawiam.

Dożynkowe przemyślenia.....
.wszystko kręci się wokół jedzenia!
Najpierw siejemy marchew,buraki,
potem patrzymy by chwast lada jaki
na grządki nie wlazł.
Aż kiedy zbliży się lata kres,
sprawdzamy,co nam urosło w ziemi!
Plony na wystawę dajemy,
jeżeli pochwalić się chcemy.
A i święto plonów obfituje w jadło,
chleb,ogórki ,smalec ,coś do popicia...
Tak niewiele potrzeba do życia!

Haniu, byłam dzisiaj ok. 10 godz. potem szybko do domu bo ...... obiad, dzieci, teściowa .....
Burza popołudniu jak wiesz była i nie wsadziłam i nie wsadzę tego co po przemyśleniach kupiłam. Dobrze się zastanowiłam nim wydałam co przeznaczyłam na rośliny.
Fajna relacja, pewnie było super. A czy spotkałaś sąsiadkę ogrodowiskową?

Pogubiło mi ulubione wątki, wiec odtwarzam, a przy okazji sie witam

Nowych wieści nie ma więc tylko serdecznie pozdrawiam.

Krysiu ,gratuluję przemyślanego zakupu.Ja nie zdążyłam być, odwiedzałam wnuków,potem zasiedziałam się i już było za późno jak wracałam.

Aniu-monte....dzięki,że zajrzałaś!