Krzysiu, dla Ciebie kominek nad moim ulubionym jeziorem

i samo jezioro.


I żeby było ogrodowo,kwiatki z tegoż jeziora

Tu łowiło się rybk i.

Haniu, śliczne piszesz wierszyki. Podziwiam i pozdrawiam gorąco

Dziękuję....jakoś się czasem zrymuje!

Haneczko musisz do Kubusiowa na okonki przyjechać

Mega kominek łał, dzięki piękne jezioro

Haniu ja nie mogę, świat jest mały, za Bobolicami tak 2-3 km w stronę Koszalina po lewej stronie mieści się łowisko prywatne u pana Antoniego.
Ja tam byłem na zawodach wędkarskich parę razy byłem, też zeszłego lata , i z pucharem wróciłem. Piękna okolica.
A jezioro Porost jest bardzo urokliwe,

fotka z Bobolic.

Świat mały ,Krzysiu, a łowisko za restauracją? W Głodowej może?

Gosiu,bardzo chętnie na te Twoje okonki .....ale latem.

Mogę i ja słowo ?
Też mi wspomnienia wróciły jak patrzę na te rybki,wędki i zapachy ...

Nie znoszę zapachu papierosów,chociaż paliłam kiedyś.Natomiast zapach tytoniu z fajki to inny zapach i bardzo go lubiłam.Ojciec bardzo dawno temu pykał też lubił )))))))))))

Uwielbiam ryby jeść,ale zdarzyło mi się też złowić jakąś płoć Oczywiście to historia z przed 20 lat .Zawsze oprawiałam to co koledzy złowili i smażyłam dało się parę dni dłużej przeżyć na polu namiotowym ))))))
To były czasy ...

Haniu nie gniewaj się za niepozwoleństwo .Tak by się chciał człowiek pochwalić pociechą ,ale rozsądek na necie powinien być górą .
Ja już dawno bym pokazała moich chłopców tak bezkarnie,ale wolę tego nie robić .

Marto,Ja się nie gniewam, przecież to ich życie, niech sami się chwalą,,,,,,
Co do ryb....... lubię umiarkowane ilości,takich co nie mają łusek i ości.
Życzę miłej niedzieli.