Dziewczyny,ja ją kupiłam z uwagi na kolor liści.A czy ona się będzie nazywała tak czy inaczej.....ma być ładnie.Kolekcjonerem nie jestem, i już nie zostanę.
A swoją droga-sprzedawca powinien zapewnić etykiety.Ale jak to na takich kiermaszach bywa.......wiele roślin się nie oznacza,ważne ,żeby sprzedać.
Dzięki za uwagę,Będę obserwować kwiaty,jak roślinki zakwitną.

hanka_andrus napisał(a)

Dziewczyny,ja ją kupiłam z uwagi na kolor liści.A czy ona się będzie nazywała tak czy inaczej.....ma być ładnie.Kolekcjonerem nie jestem, i już nie zostanę.
A swoją droga-sprzedawca powinien zapewnić etykiety.Ale jak to na takich kiermaszach bywa.......wiele roślin się nie oznacza,ważne ,żeby sprzedać.
Dzięki za uwagę,Będę obserwować kwiaty,jak roślinki zakwitną.

Haniu,masz rację Ma być i ... jest pięknie
A tak swoją drogą, to chciałabym znać nazwy wszystkich kwiatów, wiele już siedzi w mojej głowie ...

Dziś dogrzewałam plecy za free!Żadne masaże,tylko gimnastyka! Skłony przeważnie z podpórką na drążku,Poza tym przysiady i aromaterapia! Od 9:00 do 18:00.
A ile prac wykonanych?
Rabata czołowa-wyplewiona,Ścieżki wyglancowane,w szklarni.....pół porządku.I w szklarni znalazłam Verbenę! z6 szt na razie,ale będzie i więcej!Na grządce nie sprawdzałam....Wiem,że w tym miejscu moja łapka nie sprzątała......
Mimo sobotnio-niedzielnych opadów-podlałam truskawki.Niestety oprócz kwiatów,wypuszczają już wąsy,We środę muszę przejrzeć i poucinać.
No i ogórki juz wzeszły,to mogę zrobić u nich porządek ,bo dziś nie zdążyłam.
W szklarni wylałam pokrzywową gnojówkę,oczywiście,rozcieńczoną.Nastawiłam następne:jedną pokrzywową,jedną ze skrzypu.
No i jeszcze wiele innych rzeczy ,przy okazji.....



A teraz.......dobranoc wszystkim!

odpoczywaj Haniu, bo moc pracy zrobiłaś

widać Haniu,że też miałaś pracowity dzień, dziękuję za odwiedziny na wątku, świetnie wyglądasz w przebraniu clowna) sweet dreams, Haniu)

Właśnie spustoszyłam klan chwaściorów na moich odzyskanych rabatkach .Nie powiem ile tego wybrałam,choć tak źle nie wyglądało na pierwszy rzut oka.Ale już kwiatki rosną w siłę! Podlałam dziś je gnojóweczką z pokrzyw!Już czuję jak szemrzą z zadowolenia!

W piątek sprawdzę efekty.Róże dostały oprysk ze skrzypu z dodatkiem kilku kropel BIOSEPTu.Niektóre już zbierają się do kwitnienia! Ale jeszcze muszę uzbroić się w cierpliwość.Truskawki wielkości orzecha włoskiego,ale jeszcze zielone,do 13 mają czas!
13 czerwca- Świętego Antoniego,a na św,Antoni ,pierwsza jagódka się zapłoni,zaś na św,Jan-będzie jagód pełen dzban!

Takiego stworka dziś upolowałam.Może wiecie co to za gość?

Wzeszły mi moje dynie! Wysiałam je do skrzyni z kompostem!Zobaczymy ,jak sie będą zachowywać?Mają być krzaczaste.....
Rozsada cukinii też już poszła do gruntu.

Niestety nie znam tego jegomościa. Niestety pewnie też roślinożerny.

Haniu też zasiałam w kompost -cukinie.

Ale ja już znalazłam:
Zgrzytnica zielonkawowłosa-Agapanthia villoso viridescens)

\Wygląd: długość 1-2,3 cm. Pokryta jasnymi i ciemnymi włoskami, nadającymi jej plamkowaty deseń; później włoski ulegają otarciu. Środowisko: na roślinności zielnej brzegów lasów i łąk łęgowych, prześwietleń w lasach, odłogów, ogrodów i parków. Występowanie: Europa. Liczebność: pospolita i liczna. Rozród: chrząszcze spotyka się od maja do sierpnia na wyższych roślinach zielnych. W razie zagrożenia spadają na ziemię. Larwy odbywają rozwój wewnątrz łodyg! ostów, ostrożeni, pokrzyw i niektórych baldaszkowatych.