ewciu nic się martw, ja mam kryzys co kilka godzin, jak patrzę na swój
lilie możesz zostawić i zakwitną na drugi rok, chyba, że ma się wrażliwe okazy, ale moje nie są, ja w tym roku wykopuję i będę je na wiosnę sadzić, bo oczywiście przemeblowuję cały ogród
ewa, jesli dasz pomiędzy begonie lawendę to może ci zasłonić begonie, a tak nie byłoby fajnie...
ja albo bym dosadziła więcej begoni, żeby zrobić plamę kolorystyczną, albo bym je usunęła i przesadziła gdzie indziej a tu miedzy trzmieliny dałabym sporo lawendy, też musi być jej więcej, aby zrobiła ładną plamę.
przed bukszpany na pewno bym nie sadziła wrzosów, nie mam na nie tu już miejsca...
aha i nie wiem czy tojest bardzo słoneczne miejsce, czy nie?
Kasiu miejsce jest mało słoneczne ,dlatego obawiam się lawendy chociaż mam chęć zaryzykować .
Te begonie rosną tam dlatego że na początku tylko tyle miejsca wywalczyłam od mojego M.,po kawałeczku poszerzałam aż doszłam do obecnej szerokości ,ale begonie zostały.
Wysadzę je jak tylko będę wiedziała co tam posadzić.
Witam wszystkich serdecznie ,długo mnie z wami nie było,trafiłam do szpitala i teraz długo będę leżeć .ale nie przeraża mnie to tak bardzo bo będę latać po waszych ogrodach nadrabiając wszystkie zaległości.Najgorsze że mój ogród na tym ucierpi ,ale damy rade
Po długim przymusowym wypoczynku(bardzo aktywnym zresztą obleciałam prawie wszystkie wasze ogrody jestem gotowa do zmiany mojego malutkiego ogródeczka ,od którego rozpoczęła się moja przygoda z ogrodowiskiem.
Jak zwracałam się do was z prośbą o pomoc sama nie wiedziałam co chcę ,potem zamarzył mi się zawijasek z bukszpanu,ale teraz kocham hortensje i chyba to chcę tam mieć.
Myślałam żeby posadzić trzy hortensje pod płotem będą się pięknie i w całej okazałości prezentować, ale co wtedy dalej czy posadzić bukszpan wzdłuż ściany domu a na przeciwko np . różaneczniki i cały ten kawałek podsypać korą bo trawa tam nie rośnie
Martwie się tylko czy takie obsadzenie pod ścianami będzie dobrze wyglądało,