ewa004 napisał(a)

Ogłoszenie

Rozpoczynam wysyłkę nasion jęczmienia ozdobnego Chętni?

Ja chętna ☺Czy on zimuje?

ewa004 napisał(a)

Iwonko największy 30 cm długości, 25 szeroki

O matko!!!
Limki takie kwiaty mogq mieć? Czym ty je karmisz? Poinstruuj mnie. Ja też chcę mief takie kwiaty.

Ciekawie miałaś dziś z tym panem.
Nie zaproponował ci zakładania ogrodu u siebie?

Mirus dawaj adres
Dziewczyny piszą że nie zimuje ale u mojej koleżanki od której go dostałam zimuje.
A nawet jak nie przezimuje, to ponoć sieje się jak głupi, co może być prawda no wszędzie już siewki widzę

Iwonko niczym specjalnym, florowit pokrzywa co tydzień, dolistnie i oborniki granulowany wiosną, to wszystko

ewa004 napisał(a)

Ewcia ta w pełnym rynsztunku uwalona po pachy, ciapaki na nogach i do tego ślepa bo okularów nie ubrałam

Hi hi czyli tylko głos został, bo co do tej urody pewna nie jestes

Madzenka napisał(a)

Hi hi czyli tylko głos został, bo co do tej urody pewna nie jestes

hahaha

Ewka. No piękną ma Pani zieleń!!!
Jeśli jakiś obcy przystojniak zatrzymuje się przed Twoim domem, żeby Ci to powiedzieć, to doprawdy nie rozumiem, jak możesz na cokolwiek narzekać!
Ale wiesz co - to chyba jest tak, że będąc na forum dostajemy taką szkołę, że zupełnie inaczej patrzymy na ogród niż Gość, który wpada do nas... na kawkę...?
My widzimy detale, nierówne obwódki, nieproporcjonalne piętra, a koleżanka, która odwiedza mnie czasem mówi zawsze: "o matko! jak tu pięknie!" - i patrzy dokładnie w to miejsce, od którego ja odwracam wzrok i myślę "bleeeh! to jest na pewno do przesadzenia!"

ewa004 napisał(a)

Kasiu wiesz że ten rozchodnik aż z Litwy przytargalam
Do kuli jest wykonany zbiorniczek i pompka i to wszystko. Obieg wody oczywiście zamknięty.

Sprytnie i zasilanie prądem rozumiem??
A rozchodnik to faktycznie podróżnik-ale niemal krajan(bo jak pisał Mickiewicz-Litwo Ojczyzno moja...),także pewnie mu bardzo u Ciebie pasuje

Madzenka napisał(a)

Hi hi czyli tylko głos został, bo co do tej urody pewna nie jestes

Haha no tak by wychodziło

beta napisał(a)

hahaha

A Ty sie nie śmiej ze ślepej koleżanki

Marta bo on się podlizywał
Z tym patrzeniem na ogród okiem ogrodowiskowym to masz całkowitą rację .
Ja widzę to czego nikt u mnie nie widzi
Ale w druga stronę tez działa
Jak idę do kogoś to wypatrzę wszystko ,każdy chwast czy krzywe posadzenie to jak zboczenie jakieś


Kasiu podłączenie ciurkadełka żadna filozofia ,sama to zrobiłam łącznie z wkopaniem zbiornika czy zamaskowaniem kabli