Ewa ... mam dziś dzień szwędactwa i nadrabiania ... zostawiłam 188 nocy z Domagalik i Wiśniewskim i czytam o prawdziwych dylematach kobiet (no pomijam panów bo na babskich wątkach dziś siem poniewieram

) pragnących ten zwyczajny dzień za dniem zamienić w niezwyczajny ... kobietach z pasją ... zmieniających krok po kroczku swój świat na taki o jakim marzą

... i Ewuś to o Tobie jest !!!

... stworzyłaś metodą prób i błędów miejsce, w którym milej upływają dni ... rany boskie musisz to wiedzieć



bo to oczywista oczywistość ...
hmmm ... przeczytałam o trawniku ...
Ewa każdy z nas żyje inaczej ... i każdy ma inny trawnik lub jego wariację

... nie ważne jaki on będzie ... dziki z kamiennym brukiem czy po angielsku wypielęgnowany ... ważne w w tym Twoim ... Waszym kawałku świata był czymś naturalnie wpisującym się w dzień ... nie gracie na nim ani w golfa

ani w boule ... ma być miło dojść do domu ... jest ?

no to tak trzymać

...
i nie wierzę, ze eM z czasem nie wejdzie w to ...

...
Ewunia buziak