...Eluś... ja bym tą naszą słuzbę zdrowia ...pi..pi...pi... myślałam że kota tam urodzę...a potem jeszcze jeżdziłam i szukałam po przychodniach gdzie najkrótsza kolejka do specjalisty... miałam takiego nerwa że mało...i zazdrosciłam spotkania...nie miałam siły jechac...nastepnym razem daj znac wcześniej to nic nie zaplanuję na ten dzień i będę na 100%....