Oj, tak prostokątnie w rabatach by było najlepiej chyba...
albo przynajmniej jeśli koniecznie łuki to tylko kilka, ale dużych.
Misz masze są fajne, choć nagromadzenie gatunków już trochę mniej... wydaje mi się, że nie ma co tam robić strasznie ,,wypieszczonego" od linijki ogrodu, bo jeśli to działka odwiedzana raz na jakiś czas, to ona i tak nigdy taka nie będzie. Lepiej nie skazywać się na ciągłą walkę z materią, a postawić na radosny galimatias
Ja bym wyszła najpierw od tego jakie macie potrzeby względem tej działki - np. miejsce do zabawy, wypoczynku, grilla, rośliny owocowe, zioła, składzik na narzędzia lub drewutnia... i zastanowiła się gdzie najlogiczniej i najwygodnie by było takie elementy rozlokować (nawet to można obszarami na mapce zaznaczyć). Potem zaznaczyć które ,,widoki"/miejsca pasuje zasłonić, a na które najczęściej się patrzy.
To tak naprawdę już stanowi bazę do projektu i łatwiej będzie wszystko porozmieszczać, na same rośliny przychodzi czas zazwyczaj na końcu - wtedy widzisz czy np. koło miejsca zabaw powinnaś posadzić coś nietrującego, koło miejsca wypoczynku - pachnącego, w miejsce gdzie najczęściej patrzysz - coś super i przez długi czas atrakcyjnego, a tam gdzie włazi pies - kłującego...
Swoją drogą same kompozycje roślinne zgrabnie Ci wychodzą - jest potencjał!

I bardzo ładna ta Wasza działeczka, miodzio na piękny kwietny ogród.
____________________
Tutaj piszę bloga: ZielenDoKwadrat.pl
A tutaj walczę z własnymi ogrodami :)
MIKRO ogród 2.0 stary wątek tu:
MIKRO ogród 1.0