Pszczółko kochana, nawet nie wiesz jak bym chciała przygotowywać sie na wyjazd z Wami... mogłabym Ci opowiedzieć wszystkie Agathy po drodze
Męża pozdrowię
Moja kolekcja rośliń nalewkowych wzbogaciła się jeszcze w czeremchę

Rosną już derenie, pigwowce, aronia, maliny. Czeremchy nie było. Jestem jej bardzo ciekawa, a dostałam ją od cudownej ogrodniczki z nad morza. Napiszę więcej o jej ogrodzie jak tylko wyskrobie troche czasu, bo naprawdę warto
To chyba tak jest, że kazdy inaczej widzi ogród, i każdy inaczej go pokaże na zdjęciach. Dzięki Danusi sama mogłam go obejrzec na nowo jej oczami i przez pryzmat jej ogromnej wrażliwości...