Miro Kochana nie wiem czy uda mi się jeszcze to sąsiedztwo obczaić ale będę się starać
![](/images/emoticons/icon_smile.gif)
![](/images/emoticons/icon_smile.gif)
Co do starego ogrodu... nie jest jeszcze co prawda pełnoletni, ale całkiem nieźle sobie radzi prawie sam
Chociaż jak mnie mąż zaprosił w niedzielę na kawę do altanki, czyli w starym ogrodzie, to sączenie tego czarnego płynu bogów z widokiem na trzy wiekowe jałowce zakończyło się powstaniem planu do jak najszybszej realizacji
![](/images/emoticons/icon_wink.gif)
Czyli i tu coś tam jeszcze mi się chce
A tak serio to uwielbiam mój stary ogród
![](/images/emoticons/icon_smile.gif)
W tym upalnym roku jak już całkiem się ugotowałam na patelni nowego ogrodu (usmażyłam chyba), cudowny chłodny cień w starym ratował mi życie i doładowywał baterie
A co siejesz w lutym? Papryczki? groszki?
Domek już obsadzony
![](/images/emoticons/icon_smile.gif)
myślisz że co ja tyle robiłam w tym ogrodzie
Tylko chyba zdjęcia nie zrobiłam... potem napiszę co tam rośnie.
Muszę zajrzeć do Ciebie na ten warzywnik