Pięknie Ci wychodzi nowy ogród. Wymarzona masz tę warzywna bujnosc pomidorów. Buszujacy w pomidorach i jarmuzach-to parafrazujac tytul znanej powieści.
Będę wysiewac w marcu wyskubane pracowicie nasiona z twoich sierpniowych pomidorów. Co do podpor Monty'ego to on miał w szklarni takie rusztowania z bambusowych tyczek. Ja bede miala w mojej stalowe linki wysoko u gory i do nich beda przywiazane sznurki na których będzie się oplatac pędy pomidorów. Monty miał pojedyncze a ja sie zastanawiam nad prowadzeniem na dwa pędy.
I też potrzebuje nowego domku ogrodnika bo Stary chyli się dosłownie mi upadkowi.

Idealny pomidor, dla każdego co innego oznacza, czekistę znasz? K-37 lub K-149? mogę polecić Rozowyj Szliem, teraz jest faza na rosyjskie odmiany.

Ekscytujący a jednocześnie totalna rozterka bo odmian zatrzęsienie, chyba Aldona chwaliła Twoje pomidory za smak. 1884 nie słyszałam nawet, mogę coś Ci wysłać, nie robię zapasów nasion ale po 1,2 nasionka czemu nie?

Izo, mam nadzieję, że jednorocznych rudbekii ze zdjęcia nie wyrwałaś przed zimą, myśląc, że one rzeczywiście jednoroczne. Otóż, one całkiem dobrze zimują. U mnie, strefa 6b, przezimowały już dwie zimy.
Nowy ogród jest fantastyczny. A wątek o pierwszym ogrodzie przy domu przeczytałam kiedyś, zanim jeszcze założyłam swój wątek. Kukliki też uwielbiam