Tak chyba najwyższ czas na obcięcie ,jakieś 7-8 lat nie był cięty,właściwie nigdy nie był...
ale tą gałąź z lewej mu też wyciąć czy związać razem i obciąć?
Anita 17 kwietnia miałaś jeszcze taki śnieg? No te nornice to wszystkim nam dają w kośc , u mnie powyjadały krokusy i nawet piwonię którą mi Hania przywiozła aż z Koszalina.Na pocieszenie i kwitnące są i pszczółki i ma byc coraz lepiej . Pozdrówka.
Bożenko 8 kwietnia robiłam te zdjęcia (gdzieś w nawiasie napisałam ),jeszcze ze 3 dni leżał ,nadrabiam zaległości z obrazkowych "wiadomości ogrodowych" bo przez tydzień choróbska C trochę zaległości mi sie porobiło dlatego śnieg u mnie na wątku.
Bardzo szkoda Twoich roślinek,jak nie mróz to nornice....w zeszłym roku pomarzły mi cebule teraz dla odmiany zostały zjedzone w dużej części,ale cieszę się z tego co zostało i z tego co kwitnie
Pozdrawiam
Z zpbacz czy to tylko gałąż, czy nie da się z tego osobnego bukszpana zrobić?
Ja bym rozcięła bryłę na pół i posadziła to z lewej w innym miejscu I tnij, z obciętych części zrób sadzonki. Zwiąż na zimę dopiero, żeby śnieg nie połamał..
u nie też nornice