Kondzio a Ty wiesz, że ja 10 lat po pierwszych krokach w ogrodzie trafiłam na ogrodowisko??? Ty wiesz ile mam lat straconych za sobą
A pomyśl ile lat świetności przed Tobą Pomyśl gdybyś trafił na ogrodowisko za 20 lat
A tak swoją drogą to za dwadzieścia lat to pewnie będziemy w trójwymiarowej przestrzeni wirtulanej wędrować po ogrodach
I jak patrzę na widok z gory to żadnego brzydkiego ogrodu nie widzę, czy ja ślepa na starość jestem czy ty marudzisz????
Stozki są super!!! Jak je kareksami posadzisz takimi w paseczki będzie miodzio. Do ciemnozielonego dawaj jasnozielone i pstrokate a tam gdzie już jest pstrokate dawaj duże liście tylko zawsze w duzych ilościach i będzie pięknie.
Pomyśl czy dla posadzenia miskantów za stożkami czegoś nie możesz przesadzić aby trochę lekkości nadać rabacie
Ja marudze bo niestety nie mam daru do wizualizacji jak bedzie to wyglądało poposadzeniu akurat za tozkami nie da się posadzić miskantow ponieważ jest za wysoka roślina i zaslonireszte rabaty Umnie najlepiej pokazać palcem bo niemam wyobraźni lubie jak mi ktoś mówi o tu itu zmien
Witam serdecznie,
ponieważ z tym samym problemem borykam się w tej chwili
postanowiłam slędzić Twoje perypetie, może wspólnie nauczymy się czegoś od siebie nawzajem.
pozdrawiam serdecznie.
ewa
Kondzio, głowa do góry!
Jak chcesz poprawić sobie nastrój to obejrzyj mój ogród
A tak na serio to ja też miewam chwile zwątpienia, rezygnacji. Trzeba iść do przodu małymi kroczkami. Masz przepiękne trzmieliny, ja miałam jedną na pniu ale tej zimy zmarzła bo nie zdążyłam jej okryć. Żeby zapełnić mój ogród roślinami musiałabym trafić co najmniej 5 w totka Nie wygrałam jak na razie więc cieszę się z tego co mam. Kupiłam cisy na żywopłot (małe ale przecież urosną), posiałam trawkę, położyłam korę na rabatach przed domem. Wszystko w swoim czasie. A co do zmysłu planowanie to ja też go nie mam,hi, hi
