A ja nie będę komentowac...... bo mam ochotę Cię obić kijem.... maruda...... samo się nie zrobi..... można pokazac palcem, ale to bedzie wizja palca, a nie Twoja.... projektant Ci zorbił coś co jemu sie wydawało ładne..bo Ty nie wiesz czego chesz........ i tu masz problem..... Ja nie wiem czego chę, wiec eksperymentuję.....też marudzę... ale robię.. i tez nie mam czasu.. spię po 4-5 godzin od kilku miesiecy..... aby coś dłubnać w ogrodzie ostatni obiad jadłam nie pamietam kiedy... i nie narzekam...bo to są moje wybory... i tak kieruje zycie.......
Napisz mi co Ci sie podoba w Twoim ogrodzie...... co się Tobie podoba...... czy wogle coś ci sie podoba???????
Sorki, ale mam zwyczaj mówić co myślę... najwyżej sie obrazisz.. trudno ..... a teraz koniec umoralniania.... kończe robotę i do spania, bo na marudę szkoda czasu.........
Masz mi napsiać co Ci się podoba w Twoim ogrodzie....czym więcej tym moja złosć na Ciebie będzie mniejsza....
Człowieku, ludzie walczą z ogrodami pomimo swojego kalectwa, wieku, obowiazków nie tylko w pracy, ale i z dzieciskami, chorym meżem na wózku, bez kasy, wiec kazdą roślinke co dostana dzielą na czworo.. i potarz ile u nich radosci z tworzenia..... i tez nie umieja tego robić....raz lepiej raz gorzej..ale walczą i próbują...... i widać u nich radosć....... jak można pomagać marudzie, któa ciagle jest niezadowolona.
Ostatnie zdanie to kopanie leżącego..wiem..... wybacz.....
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 /
Sezon 2016 /
Sezon 2015 /
Część II /
Część I /
Wizytówka
/
Zlot-2014 /
Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.