Uff.. nadrobiłam, obejrzałam zakończenie sezonu, porządki, wrzosy z brzozami i jesienne barwy, pięknie. Rzeczywiście duży ten ogród. Ostatnio zdałam sobie sprawę jak drogie są ogrody w sensie "$". Na wiele nie mogę sobie pozwolić, ale ostatnio przeczytałam u Danusi, że zadbany trawnik i kanty i nawet z jednym tylko drzewem to i tak ogród. Chodzi o schludny efekt. Siebie bym nigdy nie podejrzewała, że zaakceptuje np.kanty. Jednak człowiek się zmienia. Może gdybym po cichu oglądała Ogrodowisko, a dopiero po 20 latach pokazała swój ogród to byłby w zgodzie z tym co tu nieraz widzę. A tak to potrzeba czasu, żeby mój ogród wyglądał tak jak go widzę w wyobraźni.
Inspiracji ogrodowiskowych nie znajdzie się w książkach ani czasopismach, których się nastudiowałam. Nawet jak jakieś "tutejsze" ogrody możemy obejrzeć w pismach, to przedstawiają piękny efekt prac, nie zastąpi to natomiast tysięcy stron, które trzeba tu "przelecieć", żeby stworzyć swój indywidualny kawałek zieleni.
Dobrze, że istnieje ten portal. Piszesz też o tym często u siebie i u Danusi.
Raczej nie jestem i nie będę jakimś bardzo aktywnym uczestnikiem forum, ale lubię tu zaglądać i się uczyć. Prawie co dzień tu jestem, choć mnie nie widać. Ogród to moja ulubiona forma rozrywki.
Ale się rozpisałam.. Do takich refleksji doszłam po obejrzeniu ponad 40 stron u Ciebie