zbigniew_gazda
07:03, 05 maj 2011

Dołączył: 02 paź 2010
Posty: 11225
Skoczyłem na równe nogi Haniu. Skąd wytrzasnęłaś taki budzik. Był szron i u nas delikatny. Na wysokości 2 m od ziemi (końcówka termometru) w nocy było zero. Pozdrawiam skowroneczki. Alu dzięki za te informacje. Święta racja. Nie ma mięśni dobrych - problemy z kręgosłupem. Na własnej skórze się przekonałem że żadne schylanie a tylko kucanie.
Walczę o przetrwanie pąków mojej piwoni drzewiastej . Jest okrywana na noc. Może się uda.
Walczę o przetrwanie pąków mojej piwoni drzewiastej . Jest okrywana na noc. Może się uda.
