Ja dzisiaj pospałam do 8.30. Ale teraz chce mi się spać. Chyba się trochę zdrzemnę .
Pogoda ładna, słoneczna. Tylko wiaterek wieje.

Duszno mimo wiatru. Zbierają się chmury......

Witajcie, u nas piękna pogoda. Zbyszkowi napewno udał się wypad do Bolestraszyc, czekamy na fotki. Byłam tam w ubiegłym roku z wycieczką PTTK Krosno, jest co oglądać.Dzisiejszy dzień / jeszcze się nie skończył / spędziłam na lenistwie.Od godziny 12.00 oglądam gniazdo bocianów w Przygodzicach. Młode, a jest ich 5 uczą się latać, to lepszy widok niż film w TV. Biedna bociania mama musi wykarmić tę gromadkę dzieci, bo ojciec gdzieś zaginął, już go niema 3-ci dzień. Trzymajcie się, od jutra znów praca w ogrodzie, bo trawsko rośnie.





Kotki też ogarnęło lenistwo, szukają zimnego betonu.

Marysiu,kotka piękniutka,a dzień z bocianami zapewne udany.Masz rację,to lepsze niż tv

Tak Haniu, z bociankami dzień udany. Oj. moglibyśmy się wiele dobrego nauczyć od zwierząt, świat byłby o wiele lepszy. Pozdrawiam ćię serdecznie i życzę miłych snów.

maria_kalinowska napisał(a)

Witajcie, u nas piękna pogoda. Zbyszkowi napewno udał się wypad do Bolestraszyc, czekamy na fotki. Byłam tam w ubiegłym roku z wycieczką PTTK Krosno, jest co oglądać.Dzisiejszy dzień / jeszcze się nie skończył / spędziłam na lenistwie.Od godziny 12.00 oglądam gniazdo bocianów w Przygodzicach. Młode, a jest ich 5 uczą się latać, to lepszy widok niż film w TV. Biedna bociania mama musi wykarmić tę gromadkę dzieci, bo ojciec gdzieś zaginął, już go niema 3-ci dzień. Trzymajcie się, od jutra znów praca w ogrodzie, bo trawsko rośnie.

Fajne te bocianie gniazdo. Dziś koło nich przejeżdżałam, bo mam do nich kilka kilometrów, wygląda na to ze mają sie dobrze. Miejmy nadzieję że mam sobie poradzi.

Jagna, też ma nadzieję, że przetrwają. Zaczynają opuszczać gniazdo, jeszcze na krótko, ale niebawem, wypuszczą się same na żerowisko. Czy tam blisko są jakieś stawy albo podmokłe łąki? Pozdrawiam.

niemal dokładnie na przeciwko gniazda mają rozlewiska stawy i Barycz więc jedzonko na bieżąco. Gorzej że muszą sie przeprawić przez ruchliwą drogę ale ślizgiem , nawet niewprawne dadzą radę.

to dla tych co nie widzieli jeszce:
teraz śpią wprawdzie:
http://www.bociany.ittv.pl/aplet/index_wmp.htm

U nie nocka cieplutka - równe 20 stopni i zaraz zacznie się ruch w bocianiej rodzinie i dzionek się budzi, my zresztą też.

Witajcie Skowronki Nie myślcie sobie ,że tak odkleiłam oczy i nic tylko przyleciałam do komputera .Wstałam o godz.5:30 pewnie zerwał mnie ten piękny,słoneczny poranek ...?
Dzięki temu widziałam prawdopodobnie sporego dzięcioła na modrzewiu,ale w świetle promieni nie jestem tego 100%pewna Coś ten ptaszek miał jakiegoś irokeza na główce ...
Niedziela widzę u Was minęła pięknie ja wczoraj też miałam bardzo sympatyczny dzień ,mnóstwo gości .
Zatęskniłam jednak za Wami za forum i musiałam sobie tu zajrzeć.
Życzę miłego poniedziałku i tak niech już będzie do końca tygodnia