Bożenko -pozdrawiam wiosennie . a ta fotka z lat wczesnej młodości - ekstra . mnie się wydaje że czas mi leci podwójnie . nawet nie zdążyłam jeszcze dołożyć zdjęcia na kominku dorosłych córek ciągle znajomi mnie upominają ..jak te twoje córki teraz wyglądają , bo tu ich tylko widać jak miały 4-5 lat . a tera już maja 22 i 23 . muszę też to nadrobić .
przy Rh też muszę wytoczyć działo w postaci dursbanu na chrząszcze . całe liście zeżarte w przodzie ogrodu , zaś w tyle ogrodu ani sladu żerowania i pomyśl że tam jest ogród przy lesie a tu z przodu od ulicy. jestem wściekła .
Woda deszczowa jest najlepsza , ze studni różne wody bywaja a ja mając 300 rh pdlewam owszem wodą z beczki (deszczówką) ale najwiecej wodą z kranu , z węża. co nie jest najlepsze ale u mnie konieczne i jakoś mi rosna . oczywiście daje nawóz bo przy takim podlewaniu łatwo zmienic ph ale jak widac na zdjęciach tak też można oczywiście jeśli mozesz deszczówką to tak jest najlepiej.Woda odstała też dobrze ale jak trzeba to i kranówka ich nie zniszczy , przynajmniej nie tak szybko.
A może masz tam poziomki lub maliny , truskawki coś co one lubią? , a le od ulicy pewnie nie masz takich roślin. ja co rok , czasem co dwa opryskuje preparatem fastac . Gdzieś czytałam ze bardziej atakują rosliny które mają sucho a z moich doswiadczeń raczej te które rosna w cieniu. Każą opryskiwac po pierwszej połowie maja dopiero . Nie wiem jak zadziała Dursban ale to podobno mocny środek wiec pewnie sie z nimi rozprawi. Zdjecia córek ustaw na kominku koniecznie bo to konieczne , u mnie stoja pod telewizorem.
Przepraszam taka jestem zabiegana ze nie zauważyłam Twojego wpisu. Prawdopodonie te plamy to choroba grzybowa.Opryskaj dwa ,trzy razy co 10 dni Dithane lub Bravo. Można stosowac je na przemian z Bioczos i Biosept.Nie podlewaj roślin gdy juz jest słońce.
Dziś u mnie w ogrodzie było niezbyt ciekawie. Deszcz zniszczył pierwiosnki które były obsypane kwiatami (te które ostatnio pokazywałam) i ładnie wygladały tylko pierwiosnki lekarskie