Bogdzia napisał(a)

To jakoś tak wygląda jakby im ktoś poobcinał pączki. Z takich pąków nic nie bedzie , też do oberwania.Teraz ja mam pytanie . Jak można miec takie paznokcie i pracowac w ogrodzie??To dla mnie największa z ogrodniczych zagadek.

Dziękuję Bogdziu za odpowiedź Jestem taka skonana, że tylko do Ciebie wstąpiłam i do łóżeczka tylko się nadaję...
Poobrywałam te wszystkie, takie podejrzane pąki. Tylko czy z niego coś będzie w przyszłości? Czy wymienić egzemplarz? Nie wiem co to jest, pisało tylko, że fioletowy...

Bogdziu można Dostałam w spadku takie paznokcie, odporne Poza tym wszystko w ogrodzie robię w Viledach, nie ma lepszych...i często wymieniam, bo przecierają się na czubkach. Nie cierpię mieć brudnych rąk, o paznokciach nie wspomnę Zawsze się śmieję, jak ktoś pyta o moje paznokcie, że mam je grubsze, bo zawsze pomalowane, przez to bardziej odporne

Dać szansę temu rodusiowi? Jak myślisz? A jeżeli tak, to co robić, żeby sytuacja się nie powtórzyła?

Dzięki Bogdziu i dla Ciebie moje ranne kaczki z sąsiedniej działki. Przyleciały o siódmej rano, akurat pościel wywalałam na balkon do wietrzenia...ale mnie zaskoczyły

Krys napisał(a)

Bożenko jeszcze raz bardzo dziękuję za przesyłke i melduje,że kloniki wsadzone , troche się podzieliłam z siostrami,sasankI też ,fiołki od Ciebie z ubiegłego roku się pięknie rozrosły i już sie nimi dziele i robie sadzonki,juto wstawie zdjecia u siebie ,pozdrawiam

To się cieszę Krysiu . Jutro zajrzę do Ciebie. Pozdrawiam.

Epimedium już zakwitło, mimo że zmieniło okolice Łodzi na Śląsk
Pozdrawiam wiosennie Jasia

Bożenko pomyśl co roku to magnolie nam kwitły końcem kwietnia ...ale to wszystko w tym roku opóźnione . moja sąsiadka ma nigrę ja zaś obok susan ..tworzymy zgrany duet pozdrawiam

Bożenko magnolie zachwycają, ja jednak czekam na rodki

Pozdrawiam i ja. Zdrówka życzę. Jednak intuicja miała rację

Magnolie niesamowicie piękne u Ciebie! Mam te same żółte pełne tulipany. Dziś się pochyliły do samej ziemi od deszczu. U Ciebie teraz pełnia kwitnienia kaczeńców.

Bożenko, magnolie są oszałamiające

Nadrobiłam wszystkie zaległości - pięknie u Ciebie, jeszcze trochę to bedę z nosem przy płocie wisieć i podglądać....
Zasmuciła mnie wiadomość o Twoim zdrowiu - bardzo mi się to nie podoba - zdrowia życzę i sio sio zarazo żeby Bożenka mogła na tulipanki spokojnie pojechać...
pozdrawiam serdecznie i buziaki przesyłam od wnuczków

Ileż Ty Bogdziu masz tam skarbów w tym swoim ogrodzie!

I mimo że magnolie mają swoje pięć minut - w tym roku wszędzie są wyjątkowo piękne to
ja razem z Madźenką czekam na rodki bo chyba juz powolutku zaczną wreszcie kwitnąć?
A U Ciebie są najpiekniejsze.

Ciekawa jestem ile ich odmian masz u siebie w ogrodzie. Liczyłaś kiedyś?

Bozenko, zachwycajace magnolie i lany tulipankow. Jednak dolaczam do grupy czekajacej na kwitnienie rodkow