Aniu azalii japońskich nie obrywaj, to robota nie do zrobienia zresztą one zasychaja i opadają wiec nie ma takiej potrzeby. Kwitnienie azalii japońskich najbardziej jest uwarunkowane temperatura w zimie. Jak bedzie łagodna na pewno zakwitną.
Bardzo lubie programy Mai i wszystkie oglądam jako premiery ale siebie wolałabym nie widziec, Ja jakbym wygrała w Totka to wynajęłabym ludzi do pracy ale stałabym nad nimi i pilnowała każdej roślinki zeby było tak jak ja chcę. Pozdrawiam Aniu.
Jolu dzięki , nie jest łatwo zrobic zdjecie trawkom bo nikną w powietrzu , trzeba znaleźc ciemne tło ale jak sie człowiek uprze to zrobi. Widziałam śliczne zdjecia traw u Przetacznika i też spróbowałam zrobic, nie są tak piękne jak u Weroniki ale na moje umiejętności wystarcza.Miłego dnia życze.
Klon posadzony w 2004r jak 1m drzewko. Powiem nieskromnie ze ciągle jestem zachwycona rh. takie wielkie bukiety cudnych kwiatów, widac je z daleka , nie trzeba nawet podchodzic blisko . I choc małe kwiatki też maja swój urok to czas kwitnienia rh jest fascynujący, dla mnie bardziej niż wybór Mercedesa któergo nie mam , nie miałam i miec nie bede i wcale mnie to nie martwi.Pozdrawiam Zbyszku serdecznie Ciebie i Krysię.
Uśmiałam się z tych "emerytów" bo co jak co ale na emerytkę to się jeszcze długo nie kwalifikujesz z Twoim zapałem!!! A ogród oczywiście Zachwyca nieustannie