Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Rododendronowy ogród II.

Rododendronowy ogród II.

Bogdzia 08:22, 23 wrz 2013


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Margarete napisał(a)
Dobry wieczór!
Wpadłąm , poczytałam i po raz kolejny zachwyciłam sie widokiem z twojego okna z salonu... chociaz widziałm go na zywo i wiosna i póxnym latem- ostatnio ale za każdym razem ten widok mnie zachwyca. Tym razem zaczynaja królować jesuenne kolory, rudości, czerwienie a zielęn tez ma inny odcień ale i tak jest pięknie.
Chciałam zameldować, że dzięki piękinej pogodzie w sobotę liliowce zostały posadzone już wszystkie, i te od ciebie i te od Karoliny. Udało mi sie niektore kępy od ciebie podzielic na drobniejsze fragmenty więc obsadziłam nimi dwa fragmenty rabaty od strony płotu sąsiada. Dosadzę do nich jeszcze cebulowych i wyściółkuje korą. I jeszce dzis na giełdzie w Łodzi przed halą sportową dokupiłam kolejna odmianeliliowca, może uda sie z niego zrobic ze 2 sadzonki. Alez będzie pieknie latem jak zaczna kwitnąc....już sie nie moge doczekac, ten fragment rabty jest widoczny nawet z salonu wiec czy deszcz czy słońce bede podziwiac te rosliny nawet z domu.
Pozdrawiam


Małgosiu a kiedy Ty śpisz jak tak późno jeszcze tu byłas? Miałam wczoraj zamiar jechac na giełdę ( może byśmy się spotkały) ale w końcu nie pojechałam bo już nie mam gdzie sadzic , a tak chętnie bym jeszcze nakupiła roslinek. Fajnie że uporałas sie z liliowcami , to dośc cieżka praca bo trudno sie je dzieli , mam nadziejeze będziesz z nich zadowolona bo to bezobsługowe rośliny.To wychodzi mi że na ten rok chyba zakończyłaś pracę w ogrodzie , no może poza sadzeniem cebulek, a na wiosne zacznie sie widowisko . Ja jeszcze muszę dokupic tulipanów, może krokusów bo to co dotychczas kupiłam to za mało ale wolę kupic w sklepie niz na giełdzie. Pozdrawiam Cię serdecznie i do zobaczenia , myślę ze okazja się nadarzy , może u Kasi , choc pogoda paskudna ale przecież jeszcze babie lato byc musi.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Bogdzia 08:25, 23 wrz 2013


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
asc napisał(a)
Jak nie gotuję w kuchni.. nie będę gotować na zewnątrz Jam królowa i w domu i ogrodzie


Widzę ze tylko rola królowej Ci odpowiada więc daję Ci już spokój z ta kuchnią.Miłego tygodnia życzę.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Bogdzia 08:26, 23 wrz 2013


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
GorAna napisał(a)


Aniu,......ale ty berło z młotkiem pomyliłaś- przy układaniu kamieni

Bogdziu, pozdrawiam wieczorkiem


Widac nudno byc królowa i czasem trzeba odreagowac z młotkiem albo łopata. Miłego tygodnia Aniu.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Bogdzia 08:28, 23 wrz 2013


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
barbara_krajewska napisał(a)
Początek października zwykle piękny bywał, może znów będzie?
Babiego lata nie było, jesieni złotej,,, - wszystko przed nami
Pozdrawiam, Bogdziu


Basiu ja tez myslę że babie lato musi byc , drzewa na razie nie przebarwiają sie tzn moje buki bo klony przydrożne widziałam już żólte, więc czekamy na lepsza pogode i babie lato. Pozdrówka.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Bogdzia 08:30, 23 wrz 2013


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Marzena2007 napisał(a)
Bogdziu ja myślę, że jeszcze bedzie pięknie i słonecznie


Marzenko musi byc , ani przez chwilę nie myśle ze mogłoby nie byc tego spektaklu złotych buków, ale na razie pogoda u mnie paskudna wieje wiatr i mży deszcz ,jest byle jak . Miłego tygodnia.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
luiza_jakubo... 10:28, 23 wrz 2013

Dołączył: 25 cze 2012
Posty: 130
Witaj Bożenko. Myślę, że ewentualny brak babiego lata nie przeszkodzi nam w spotkaniu. Ognisko w pełnej gotowości. Wczoraj nie wytrzymałam (patrząc co "wyprawiają " w ogrodach dziewczyny), wysadziłam peonie spod domu .Pięknie było 2-3 tygodnie, a potem smutno. Dzisiaj miałam dokończyć, ale sama widzisz jaka pogoda. Nie radzę sobie z nornicami. To już plaga. Pozdrawiam.
zawitka 11:19, 23 wrz 2013


Dołączył: 18 lut 2012
Posty: 14205
Danusiu ,duże dzięki miałaś rację jak zwykle.Szacun dla Twojej wiedzy i chęci pomocy.Reszta u mnie
____________________
Połowa działki - czyli mam powoli dość cz. II** Część I
zawitka 11:22, 23 wrz 2013


Dołączył: 18 lut 2012
Posty: 14205
Bogusiu dziękuję jeszcze raz miała Danusia rację ,ale i ty mi pomogłaś bardzo .Reszta y mnie co zrobiłam Kwiatek za to ha ha To moje horti.
____________________
Połowa działki - czyli mam powoli dość cz. II** Część I
Bogdzia 17:45, 23 wrz 2013


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
luiza_jakubowska napisał(a)
Witaj Bożenko. Myślę, że ewentualny brak babiego lata nie przeszkodzi nam w spotkaniu. Ognisko w pełnej gotowości. Wczoraj nie wytrzymałam (patrząc co "wyprawiają " w ogrodach dziewczyny), wysadziłam peonie spod domu .Pięknie było 2-3 tygodnie, a potem smutno. Dzisiaj miałam dokończyć, ale sama widzisz jaka pogoda. Nie radzę sobie z nornicami. To już plaga. Pozdrawiam.


Masz dużo miejsca Kasiu więc piwonie rozumiem ze znajdą nowe miejsce. Mnie spotkanie i bez babiego lata sie spodoba ale babiemu latu towarzyszy piękna pogoda i ta by się jednak przydała, mam nadzieję ze sie na nią jeszcze załapiemy , zawsze milej jak na gowe nie pada.Ja dziś posadziłam troszke tulipanów ale w końcu zrezygnowałam z tej pracy bo jeszcze dośc wcześnie na ich sadzenie wiec poczekam , ale przy ich sadzeniu okazało się pełno jest korytarzy nornic , rozmnożyły sie bardzo i właściwie gdzie sie nie kopie to się trafia na ich korytarze .Koty wogóle nie zainteresowane nimi bo przyzwyczajone do darmowej karmy więc nie polują i nornice mają raj.Pozdrówka serdeczne śle Tobie i M i do spotkania.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Bogdzia 17:49, 23 wrz 2013


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
zawitka napisał(a)
Bogusiu dziękuję jeszcze raz miała Danusia rację ,ale i ty mi pomogłaś bardzo .Reszta y mnie co zrobiłam Kwiatek za to ha ha To moje horti.


Takie objawy mogły byc tylko z niedozywienia ale liście i tak nie powinny opadac. Nie jestem pewna czy podsypanie torfem pozostałych coś tu zmieni , powinnaś moim zdaniem je posadzic od nowa dajac dobrze przygotowane podłoże tzn kwaśny torf zmieszany z ziemią z ogrodu.Jak widzisz byłam u Ciebie juz i czytałam .Pozdrawiam.
Piękne zdjecie hortensji.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies