Bogdziu, podziel się przepisem. Ja ostatnio piekłam dwa nowe ciasta, dzieciom strasznie smakowały. Tu są przepisy:
http://kuchnianaobcasach.blogspot.com/2013/03/ciasto-milky-way.html (Najlepsze, jak trochę postoi i przejdzie jedno drugim, wtedy smakuje jak batonik pingu czy coś takiego, no i nasączyć koniecznie herbatą z 2 łyżkami wódki trzeba)
i drugie, uczta dla pożeraczy wiórek kokosowych
http://kuchnianaobcasach.blogspot.com/2013/04/ciasto-bounty.html

U mnie wczoraj prąd ukradli.. u Ciebie dzisiaj...

Przyznaję kuchnia super... Mogłaby być jako dekoracja Ale miejsca brak nawet na domek narzędziowy.... a przydałby się....

Ania bardzo dobrze gotuje I ma do tego dryg..bo z niczego zrobi coś... nie będę jej konkurencji robić...... ja pozwalam sie innym wykazać umiejętnościami

Aneczka napisał(a)

Kasiu opierasz się dzielnie tak? no ja niestety taka dzielna nie jestem i jak słodycz widzę to się opycham

Ja nie mogę...w drzwi się nie zmieszczę...

HEj, Bogdziu,
wpadłam na moment, pozdrowienia zostawic

Ale ciacho! Mniam mniam! Dobrze, że dzisiaj są urodziny mojego synusia, to pójdziemy na ciacho! Tort był w niedzielę- sama robiłam, rafaello . ( też się pochwalę, a co! )

A przepisy powyższe już zanotowałam, wypróbuję, w szczególności kokosowe, bo ten smak uwielbiam!

Bożenko różę powąchałam, ciastem się poczęstowałam... apetytu mi narobiłaś, więc lecę do kuchni coś słodkiego ukręcić
Pozdrawiam serdecznie

A ja cistek nie jem ostatnio.........odchudzam sie........

Jutro będzie już ze 3 dni tego odchudzania...

Małgośka........ ha,ha,ha,ha..

Bogdzia napisał(a)

Dzis nie bede miala prądu do godz 16 wiec dla moich gości zostawiam piękną Eden Rose i kawałek ciasta. Smacznego ( nasączone wiśniówką) i do zobaczenia wieczorem.

U Ciebie nawet ciasto pod kolor róży no i jedno i drugie pięknie Ci wychodzi Pozdrawiam serdecznie