Witam, widziałam że byłas u mnie - dzieki za odwiedziny. Odpozdrawiam !
No własnie w tym roku sumak mnie rozczarował - ale to nie jego wina tylko tych mrozów z ubiegłego tygodnia - mróz ściął zielone jeszcze liscie sumaka i zwieszały sie takie pozwijane, zanim zdążyły przebarwić sie. Ale nie opdały. Teraz troche zmieniły kolor z tym że zamiast karminowej czerwieni i rudości sumak jest brunatnoczerowany i brudno-rudy... to jednak nie to samo co zwykle było....szkoda
Rzeczywiście ten mróz niektórym roslinom przeszkodził w wybarwianiu a innym liście już spadły ale nie jest tak źle u Ciebie i przecież kolorów masz sporo , na czele z tym płonącym krzakiem pośrodku który świetnie tam wygląda. Miłego tygodnia Małgosiu.