Bogdziu paź królowej piękny, a czemu u mnie takich nie ma? pozdrówka

Twój wątek nie znudzi nikogo. Ja przelatuję ogród z sekatorem albo motyczką i tylko gdzie nie gdzie zauważam cokolwiek innego niż rośliny. Muszę się nauczyć zauważać.
Jesteś mistrzynią- niekwestionowaną. Te motyle cudne.

Miło nam, ze książka się podobała - Grześ nie czyta dużo wątków, ale zaraz mu przeczytam Waszą opinię.

buziaki zostawiam.

Bogusiu - wielkie dzieki !
Ja nie podlewałam niec bo u nas ulewy niesamowite od 2 tygodni na zmianę z upałami, tak więc nieraz po burzy wychodzi ostre słońce. One jednak nie rosną w słońcu a na wchodnio północnej części, tak więc tam nigdy mocnej operacji słońca nie ma. Profilaktycznie 9bo mi się serce krajało) podsypałam je trorfem i odrobine kora i spryskałam na grzyby ( wtym roku badzo mi choruja na pleśnie i inne grzyby iglaki) Także te rosnące obok RH. Opadły też niemal całe liście pierir\sowi (takie same czarne plam,y) który rośnie obok RH.
Zobaczymy, jak była by to zaraza to i tak juz ją zwalczam, a jak plamy od słosca to tylko lepiej
Buziak za pomoc
dzieki

Piękne motylki, paź to nie bagatela, aż przychodzi ochota na wyruszenie w teren pięknie . Pozdrawiam

Życzę aby toszkę popadało u Ciebie

Bozenko, pozdrowionka sle!!!

Motylek cudowny
im upały nie szkodzą .....dla mnie czas na ochłodę
Pozdrawiam...u Ciebie chyba lasek w tym czasie spełnia swoje zadanie spokoju i cienia

Pazia bardzo rzadko można zobaczyć, a co dopiero zrobić mu zdjęcie. Ta bliskość lasu mu pewnie sprzyja. Ale roślinami żywicielskimi są rośliny baldaszkowate, fenkuł,koper,marchew, seler, pietruszka

Gratuluję, Bożenko.