Bogdziu, dziękuję !
piękny ten klon i jaki duży ! cudnie masz o każdej porze roku
miłego dnia Ci życzę

Ja tez przyłącze się do życzeń Bożenko. Kwiatuszka nie mogę wkleic,, nie jestem w domu ale usciskac wirualnie mi wolno .Posyłam tez usmiech,, niech ci towarzyszy przez cały dzien a paczka szybko dojdzie bo przeciez grzyby w lesie czekają Pięknego dnia nasza dobra duszyczko



Jak ja się cieszę na zdjęcia z Twojego ogrodu, to dowód, że on jest cudowny przez cały rok, przez te kolory, faktury...
Na tym trzecim zdjęciu wydaje się, że ogród nie ma końca, to jest fantastyczne u Ciebie, że nie widać granic. Pozdrawiam.

Bogdziu, dziękuję za odwiedziny...
mam pytanie do Ciebie odnośnie rododendronów, czy mogłabym je (w ostateczność) przechować w donicach w garażu? Garaż jest nieogrzewany ale jest tam dość jasno



Bogdziu, dziękuję za odwiedziny...
mam pytanie do Ciebie odnośnie rododendronów, czy mogłabym je (w ostateczność) przechować w donicach w garażu? Garaż jest nieogrzewany ale jest tam dość jasno

Światło oczywiście jest im potrzebne ale równiez temperatura. Ja kiedyś mierzyłam temp w garażu i niestety gdy spadła do -15 przestałam mierzyc. Nie wiem i nie wyjaśnie Ci na czym to polega że korzenie w gruncie przy tych samych temp nie przemarzają a w doniczkach niestety przemarzną. Ja absolutnie bez zastanowienia wsadziła bym je do gruntu. A jeśli masz jakies zaciszne miesce osłoniete od południa krzakami to tam je wsadz, potem możesz przesadzic. Moje prawie wszystkie były wielokrotnie przesadzane.