To już końcówka grzybów w moim lesie i nie są już ładne ale wstawiłam dla tych którzy nie mieli czasu by pójśc na grzyby.Niech chociaz wirtualnie je pozbierają .Ciekawe czy odróżnią trujące?
A ja dziś kisiłam (kwasiłam?) kapustę, wypróbowałam dwa nowe przepisy na szarlotkę i zrobiłam gołąbki . Własnie sie kończą piec. Będzie super jedzonko. Jesc lubię ale robic niezbyt (Zeby powiedziec to delikatnie).
O, gołąbki Wczoraj blachę szarlotki rozdałam jako "pocieszałkę na smutki małe i duże ...
W przyszłym tygodniu zrobię gołabki i ... też pewnie rozdam, ale sama też spróbuję.
Bodziu, tak niedawno wzbraniałaś się założyć nowy ogrodowy wątek a tu już 300 strona minęła! Depczesz mi po piętach, tyle że mnie tysiąca brak, hahaha!))
Gratuluję nowych tematów, wierszy, bajek i porad