Bogdzia
12:42, 23 paź 2012

Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Agnieszko masz moje pozwolenie na ta kradzież.Pozdrawiam serdecznie.
Miło mi że się poczęstowałaś.
Ja za to zdradzę Ci sekret, częstuję się Twoimi kwitnącymi rododendronami. Uwielbiam te rośliny i w przyszłym roku jak dam radę zaczynam zakupy od nich. Ty masz duże doświadczenia w ich uprawie.
Co najciekawsze-wcale nie uwielbiam je za kwitnienie bo kwitną krótko-ktoś by powiedział że jestem głupia, ale za rodzaj liści, grubych, skórzanych i pokrój- bo właśnie takie są przez większą część roku. Właśnie lubię takie jak Cunn.White który rośnie w kupie, a nie ma pokroju rozłożystego.
Które odmiany tworzą jeszcze takie krzewy wypełnione liśćmi i są odporne na mróz i inne warunki?może mi coś podpowiesz.
Chcę stworzyć taką alejkę rododendronowo-bukszpanową z klonem palmowym na 2m szerokości i 20m długości. Ale czy mi się uda?? Narazie próbuję sobie tworzyć obraz tego miejsca, oczywiście z jakimś miejscem do siedzenia.
I zobaczyłam ,,mój" park w pięknej , jesiennej szacie
Takie widoki są bardzo kojące i jak się człowiek na chwilę zatrzyma, to słyszy szelest spadającego liścia
miłego dzionka
Bożenko, fantastycznie uchwyciłaś i pokazałaś piękno Pani Jesieni...
Buziak
Masz rację, już sobie zasłużyłaś na premię, a jaką ona postać przyjmie, muszę pomyśleć
moje wewnętrzne dziecko cieszy się ile wlezie
Bożenko, rh zadołowałam część w donicach a część bez (kopanie tych ogromnych dziur było masakrą) i teraz moje pytanie czym je najlepiej zabezpieczyć włókniną czy jakimiś matami?? starłam się jej ulokować pomiędzy drzewkami ale biorąc pod uwagę ich słaba odporność na nasze warunki to chciałabym je jeszcze czymś okryć
powód, obrazy z parku, piszesz, że można się cieszyć jak dziecko, więc moje się cieszy