Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Rododendronowy ogród II.

Rododendronowy ogród II.

Bogdzia 21:07, 23 paź 2012


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
KasiaWB napisał(a)
Bogdziu przesyłka dotarła dziękuję za pamięć o mnie Pozdrawiam słonecznie!


No to się obie cieszymy z tego drobnego faktu. Pozdrówka Kasiu.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Bogdzia 21:16, 23 paź 2012


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
asc napisał(a)
Bogdziu.. ja zauważyłam, że jak przykrywałam agrowłókniną rh... to łapały grzyba Te nieprzykrywane lepiej sobie radziły.... Pomijam, że pod włókniną zawsze połamały się pączki kwiatowe....
Cebulki posadziłam


Aniu ja nigdy nie przykrywam i nikomu nie radzę ale Aga ma rh bardzo niewytrzymałe na mrozy, szczególnie jeden wytrzymuje tylko -18. Nie ma wyjścia trzeba zabezpieczyc i własnie tak żeby sie para wodna nie zbierała bo tak jak piszesz złapią grzyba. Osobom które mają odporniejsze rh radzę wogóle nie przykrywac. Ja jedynie późną zimą jak jest bardzo ostre słońce przykrywam na kilka godz kiedy najmocniej operuje rh przesadzane jesienią rosnace w słońcu. Jak słońce świeci słabiej to zdejmuję i do następnego ostrego słonka.Bardzo się cieszę że zdążyłaś z cebulkami przed przyjściem żimy bo nie byłam tego pewna a szkoda by było.Więc na wiosnę zajmuję na stałe okienko i wypatruję co u Ciebie wyrośnie.Maciek nadal zdrowy?
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Bogdzia 21:18, 23 paź 2012


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
11stokrotka napisał(a)
Witaj Bożenko. Piekne zdjęcia lasu. Cacuszka..


Pochwały ,,sąsiadki " zawsze miłe. Może kiedyś mnie odwiedzisz ? A może ja Ciebie bo wiosną pewnie zajrzę do K.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
marzena 21:19, 23 paź 2012


Dołączył: 29 gru 2010
Posty: 5909
Bogdziu, czy możesz przypomnieć...czy okrywasz rh podczas mrozu gdy nie ma śniegu ? bo chyba tak...
no i czy czymkolwiek troche podsypujesz teraz jesienią?
pozdrawiam
____________________
marzena O....!
barbara_kraj... 21:24, 23 paź 2012


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
No właśnie, Bogdziu, jakie nawozy stosujesz jesienią? Czy siarczan potasu może być?
____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
monteverde 21:25, 23 paź 2012


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
aga_k napisał(a)


Bożenko, rh zadołowałam część w donicach a część bez (kopanie tych ogromnych dziur było masakrą) i teraz moje pytanie czym je najlepiej zabezpieczyć włókniną czy jakimiś matami?? starłam się jej ulokować pomiędzy drzewkami ale biorąc pod uwagę ich słaba odporność na nasze warunki to chciałabym je jeszcze czymś okryć


Agnieszko co ksiązka czy artykuł to różne zdania na ten temat. Ja niczym wogóle nie zabezpieczam ale w Twoim przypadku pewnie sie powinno. Poniewaz zdania na temat zabezpieczania są bardzo różne to powiem które mnie przekonuje. Ja bym zabezpieczyła w momencie jak będą ujemne temp kartonem z dużych pudeł i tylko boki bo rośliny są zielone i powinna wolno bo wolno ale przebiegac asymilacja.Do środka można nasypac suchych liści najlepiej bukowych , dębowych bo one sie nie sklejaja tak jak np klonowe,lub włozyc gałązek iglastych drzewale niezbyt wysoko żeby za bardzo nie zakryc liści.Szczerze mówiac nie bardzo wierzę w duże możliwości ochrony przez przykrywanie szczególnie włókniną.


Bardzo Ci dziękuję, o kartonie nie pomyślałam a to bardzo dobry pomysł i tak zrobię...
Miłego dnia



Mądrego dobrze poczytać dzięki Bogdziu, masz rację włóknina to nie to
____________________
monteverde-mój kawałek raju - mój kawałek raju II - Kwiatowy ogródek Monteverde
Bogdzia 21:27, 23 paź 2012


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
alinak napisał(a)
Bożenko dzisiaj we wszystkich wątkach czarodziejski nastrój - mgła , tajemnicze drogi . ......umm rozmarzyłam się a twój ogród to już w ogóle cały płonie . piękne tło dla ogrodu robi las . dobrze że nie zmąciłaś tego sztucznym ogrodem , tylko pięknie wkomponowałaś go w naturę pozdrawiam .


Alinko trochę zmaciłam z nieswiadomości jaki mam skarb ale na szczescie dało się to odwrócic ...w wiekszości. Nad resztą pracuje tzn pracuje nad M żeby resztę tez zmienił. Pewnie sie uda. Za te miłe słowa pokażę Ci moje drzewo ze złotymi dukatami. Takie jest dzis i sypie złotem na ziemie . Jest cudnie.



____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
kaisog1 21:34, 23 paź 2012


Dołączył: 14 lut 2011
Posty: 13108
Moje ukochane brzozy!!!! Cudne!!! Poprzytalałabym sie chętnie do niej
____________________
Pozdrawiam Małgorzata Kubusiowo, Kubusiowo II, Mini Kubusiowo
Bogdzia 21:37, 23 paź 2012


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
marzena napisał(a)
Bogdziu, czy możesz przypomnieć...czy okrywasz rh podczas mrozu gdy nie ma śniegu ? bo chyba tak...
no i czy czymkolwiek troche podsypujesz teraz jesienią?
pozdrawiam


W żadną zime nie okrywałam ale tylko ta ostatnia była zupełnie bez śniegu w czasie kiedy był największy mróz. I też nie okryłam bo Marzenko u mnie jest ich trzysta a większosc ma duże rozmiary. Czym je okryc? Poza tym mam złe doświadczenia z okrywania róz i dlatego nie wierzę w skutecznośc tego zabiegu. Moje róże były zawijane we włóknine o grubości prawie 1 cm i też marzły, więc dałam sobie z tym spokój. Nie sypię też niczego na korzenie, bo one tego nie lubią. Rh trzeba po prostu kupic wytrzymałe , a jeśli ma się mniej wytrzymałe a mam takich kilka to sprawdzonym sposobem jest sadzenie ich między krzewami, drzewami tak by szczególnie były chronione od południowej strony bo własciwie tylko ta strona jest grożna , więc nie mróz tylko ostre słońce jakie już w drugiej połowie stycznia sie pojawia. To są uwagi odnoszące sie do wszystkich zim oprócz tej ostatniej jaka była u mnie z całkowitym brakiem śniegu bo u innych jednak trochę śniegu było , a na taką zime to już nic nie poradzi.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Bogdzia 21:43, 23 paź 2012


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
barbara_krajewska napisał(a)
No właśnie, Bogdziu, jakie nawozy stosujesz jesienią? Czy siarczan potasu może być?


Ja nie daję nic. Tylko podlewam dośc mocno wodą jak jest sucha jesien bo przez cała zimę jednak odbywa sie transpiracja a one z zamarzniętej ziemi nie moga pobrac wody. Wiem że jest taka teoria żeby póxnym latem dac siarczan potasu ale ponieważ sa to rosliny wrazliwe na zasolenie nawozami to ja daje raczej mniej niż za duzo.Jak dotąd to sie sprawdza ale jakbyś koniecznie chciała dac to myślę że już nie teraz tylko koniec sierpnia , początek września.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies