Różaneczników i azalii już nie będzie. Jeszcze tylko dwa



Tą azalię japońską wydawało mi się, ze mam ale... Moja nie ma takich pręcików. To było coś pięknego, małe kawałeczki jakby odlane z ołowiu zamiast główek pręcika. Ujęło mnie to niesamowicie.

No i drugi. Urocze maleństwo, które ma tylko Bogdzia. Może przypomni nazwę bo ja mam sklerozę



Koniec różaneczników. Jest tam pełno innych roślin, które warto pokazać.

Piwonie przede wszystkim. Ta już praktycznie przekwitła a i tak była piękna. I kwiaty gigantyczne.



I ta bardzo mi się spodobała:

Bogdziu, no bajkowe obrazy z Twojego ogrodu ! i jakie przemiłe spotkanie

Wszędzie łaziły niezapominajki. Muszę ich sobie nasiać, bo dodawały takiej fajnej lekkości.



Ta rabata była bardziej w moim stylu:



Bożenka ma też mnóstwo lilaków. Pachniało przy nich obłędnie

Klon palmowy 'Atropurpureum' strzegł wejścia do bardzo klimatycznego zakątka.





Ale najpiękniej wyglądał "od wewnątrz" kiedy słonce prześwietlało jego liście na wylot:



Karolina znowu w szoku: to takie duże urośnie?

I ostatnie. Tej roślinki nie znam. Bożenka mówiła nazwę, ale nie pamiętam



I ta mnie zaciekawiła:




Ma igiełki jak wrzosiec, ale już pąki nie bardzo. A właśnie zbierała się do kwitnienia. Ponoć to jakiś letni wrzos.

Kuniec

Bogdziu, jeszcze raz dziękuję, że jak zwykle o mnie pamiętałaś. Łatwo zapomnieć o "bezwątkowych" Nie mogłam uwierzyć, że ogród zakładaliście raptem 15 lat temu. Wszystko w nim jest takie wieeelkie. Powiem Ci, ze wracając do domu musiałam przestawić wzrok Kiedy dotarłam do siebie to było mi jakoś nieswojo nawet Teraz już wszystko ok

Bogdzia napisał(a)

Ann Lindsay.Z nazzwy to faktycznie dla Ciebie a i śliczny jest.
a ja myślałam ze chodzi o tego który miał takie dlugie pąki a kwitnie tak:

Ann Lindsay z racji nazwy i wyglądu mam i ja (tylko czy za gęsto nie posadziłam??? Bogdziu jaki on duży urośnie???
I zastanawiam się czy kupić Album Novum czy Hachmann's Charmant - jak z nimi problematyczne? rosną duże?

Ogród boski, spotkanie wspaniałe . I jak ja się cieszę, że zakupiłam ostatnio Percy Wiseman . I pomyśleć, że się zastanawiałam . Pozdrawiam Bogdziu . A wiesz, że ten mój chorowity rh zakwitnie dwoma kwiatkami?

jankosia napisał(a)

I ostatnie. Tej roślinki nie znam. Bożenka mówiła nazwę, ale nie pamiętam

Ta roślinka to chyba rutewka orlikolistna.
Łał... jakie spotkanie....Miło zobaczyć tyle uśmiechniętych buziek.
A ogród? słów brak. Pięknie.

Jankosiu bardzo było miło Cię poznac, choć czasu było tak mało by z każdym.....aaa..
....robisz piękne zdjęcia
Znalazłaś take rośliny w ogrodzie Bogdzi , krórych ja tam ffcale nie widziałam..echhh, ta starcza ślepota dołączam się do Twojej prośby o identyfikację tej roślinki wrzosopodobnej z ostatniego zdjątka baaardzo by mi pasowała