Dziękuję Bogdziu za odwiedziny maluśkiewicza U mnie klony będą małe,dlatego będę wpadać oglądać duże egzemplarze u Ciebie. NO i oczywiście rododendrony podglądam Przepiękny ogród i wyjątkowo wyjątkowy

Może faktycznie przez te deszcze, u nas to raczej wieczne mżawki, ten mój klon Witold taki biedny z poschniętymi listkami.

Kloniki- super! A ja chyba palmowego nie zakupię, nie mam jeszcze na niego pomysłu.

Bożenko u Ciebie zawsze jest co oglądać i poczytać zdrówka

super to wyszło,
pozdrawiam

Bogdziu, sesja zdjęciowa z rudzikiem kapitalna.

cudowny obrazek, u mnie brzozy jeszcze nie zółte,
jakie masz najmłodsze zdjęcie tego
klona ciekawa jestem bo może mam taki sam ale na razie kilka lat patyczek cienki

pozdrawiam

O Boziu!!! Bogdzia jakie piękne klony Zaczarowana masz wiosnę , a teraz jeszcze jesień, moim marzeniem jest, żeby i u mnie na jesieni było pięknie i barwnie. Przyszła mi dzisiaj paczka z klonem ginnala ognistym, ale niestety bez ani jednego listka- nie wiem czy to normalne , że już bez liści przysłali? Napisałam im meila z pytaniem teraz czekam co odpiszą

Bożenko Twój ogród jesienią jest równie zachwycający jak ten wiosenny , cudeńko.I zdjęcia super. Byłyście z Danusią na tym samym kursie fotografowania, czy jak? Całusy ślę

Nie kuś!!!

Mam dwa klony ginnala i chętnie bym je wyrzuciła bo przebarwiały sie dokąd nie były cięte a jak zaczęłam ciąc to ledwie lekki kolorek dostają, niestety mój M jeszcze nie dorósł do decyzji by je wyrzucic.Mój jeden przebarwia sie na czerwonawo a drugi na zółtawo ale kolory ledwie zaznaczone. Obydwa słuzą za osłonę płotu wiec nie zaliczaja sie do roślin które zdobią ogród. O tej porze mogą juz nie miec lisci szczególnie młode okazy.