Pewnie jestem pleciugą bo stale Wam zawracam głowę moimi wierszydłami ale przecież to miał byc hymn pochwalny urody buków a one o każdej porze roku są piękne. Może nie wszyscy o tym wiecie więc musiałam zatrąbic z grubej rury.
Dzięki Gosiu za miłe słowa ale dla mnie buki są ładniejsze od brzóz bo ich zieleń jest ładniejsza od zieleni brzóz . Za to brzozy mają tą cudną korę choc bukowa tez ma urok. Takich buków jak moje nie można posadzic w każdym ogrodzie ale te mniejsze odmiany sprzedawane w szkółkach wszędzie mogą rosnąc. Buki charakteryzuje jednak większa zmiennosc niż brzozy. Ustalmy jednak że i buki i brzozy są cudne.
Danusiu ja też mam czasem wrażenie że strażak jest potrzebny , szczególnie gdy patrzę na nie przy zachodzacym słońcu. Myśle ze zdjęcia i tak nie oddają tego nastroju jaki wtedy panuje bo ma sie wrazenie że to złoto jest wokół człowieka, dosłownie że się jest w złotej komnacie.
Serdecznie pozdrawiam.
Jak to nigdy nie wiadomo co człowiek będzie kiedys miło wspominał. Zwykła nauczycielka , zwykłe bajki, zwykłe jedzenie w najbrzydszym miesiącu roku, a takie miłe wspomnienia. Ja miałam kilku wspaniałych nauczycieli. Cudownych ludzi których do smierci (mojej bo oni już nie żyja) bedę podziwiac. Często ich wspominam. A dlaczego mam wrażenie że dziś już takich ludzi nie ma albo jesli są to jest ich tak mało ze są niezauważalni?
Pozdrawiam serdecznie Pszczółko.