Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Rododendronowy ogród II.

Rododendronowy ogród II.

sylwia_slomc... 22:24, 01 paź 2016


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86012
Bogdzia napisał(a)


Tez lubie ten widok . Nawet i zimę mogę polubic pod warunkiem że po dwóch miesiacach sie wyniesie a najlepiej po miesiącu.

O to to to ...też bym tak chciałaZima be bo brak kolorów
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
Katkak 22:29, 01 paź 2016


Dołączył: 13 lip 2013
Posty: 28254
Bogdzia napisał(a)


Kasiu kup album pod tytułem ,,Ptaki polskie" a ze takich albumów jest stosunkowo duzo to wybierz taki który ma koniecznie zdjecia a nie rysunki, jak najwiecej zdjęc. Ja mam kilka albumów i dwa tomy Kruszewicza ,,Ptaki Polski" ale to trochę droższa pozycja i nie wiem czy jeszcze jest w sprzedazy bo kupiłam kilka lat temu.Mam tez stare albumy z rysunkami zamiast zdjec. Miałam je wyrzucic bo trudno czasem po tych rysunkach rozpoznac ptaka ale okazało się że jest w nich mnóstwo informacji jakich nowe ksiązki nie maja , chyba kiedys dokładniej obserwowano ptaki.

Dziękuję bardzo Bożenko. Co to O robi z człowiekiem . Najpierw rośliny, teraz ptaki .
____________________
Kaśka - Moja bajka *** Wizytówka
Madzenka 09:17, 02 paź 2016


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Bożenko a co sie Twoim klonem dzieje?
We Wrocławiu od kilku lat obserwuje dosłownie plagę chorób klonowanych. Trudno znależć zdrowe drzewo. To jakas choroba grzybowa/wirusowa czy szkodniki jak na kasztanach?
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
jankosia 10:15, 02 paź 2016


Dołączył: 20 mar 2014
Posty: 3124
Bogdzia napisał(a)


Monia ja wierzyłam świecie ze moje klony odporne wyjątkowo a tu masz babo placek, w tym roku dwa najwazniejsze chore. Spostrzegawcza z Ciebie dziewczynaGdzies czytałam że chcesz ode mnie hortensje, chyba o ogrodową chodzi, czy tak?


Jak zgłębiłam nieco temat to niestety ale te zwykle najodporniejsze klony są najbardziej podatne na werticiliozę, a mój który zachorował to paldiski czyli naturalna mutacja pospolitego Szkoda mi go bardzo bo ładnie przebarwiał się na żółto a teraz d...a Jeszcze nie wycinałam gałązek - wytnę to będę mogła potwierdzić albo szukać dalej. Grunt to wyzbierać wszystkie chore liście razem z ogonkami (to ważne) bo to niby tak działa że każdego roku drzewo jest infekowane na nowo. Może z tego wyrośnie, zobaczymy. Grujecznik tyle lat się męczy, drzewo już ośmioletnie a przez to praktycznie nie rośnie. Miał być wykopany już dwa lata z rzędu ale serce nie pozwalało. Teraz już na pewno go wytnę i spalę bo żadna z niego ozdoba. Tu jest fajny artykuł o chorobie:

http://www.klinikaroslin.com/ochrona-w-miastach/62-werticillioza

Hortensję bym chętnie skubnęła ale na wiosnę dopiero Lubię ogrodowe dużo bardziej niż bukietówki ale już kupować nie będę bo te nowe odmiany to były u mnie na jeden sezon. Nie tylko nie było kwiatów ale całe rośliny mimo okrycia wymarzały. Mam od koleżanki babci taką starą i ona się trzyma ładnie. Tylko pąki niestety mi w tym roku przemarzły i ostały się trzy kwiatki Także chętnie bym sobie odkopała od ciebie kawałeczek wiosną
____________________
Monika. Gdybym tylko mogła nie wychodzić z ogrodu...
ZbigniewG 10:32, 02 paź 2016


Dołączył: 02 wrz 2012
Posty: 8943
Bogdzia napisał(a)
...Dzis własnie zauwazyłam że las zaczął sie przebarwiac..

"..a w górach już jesień.." https://www.youtube.com/watch?v=AdDwQEfnYDw

Bogdzia tydzień dwa (góra trzy) i naprawdę będzie kolorowo
____________________
Zbyszek Działka prawie w Borach Tucholskich , Wizytówka
anna_t 15:32, 02 paź 2016


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13459
Bożenko zerkniesz, chyba ukatrupiłam moje rodki
https://www.ogrodowisko.pl/watek/6273-ogrod-z-pergola?page=850
____________________
Ania Nowocześnie z różanką
Bogdzia 17:11, 02 paź 2016


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
anna_t napisał(a)
Bożenko zerkniesz, chyba ukatrupiłam moje rodki
https://www.ogrodowisko.pl/watek/6273-ogrod-z-pergola?page=850


Byłam.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Bogdzia 17:13, 02 paź 2016


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
ZbigniewG napisał(a)

"..a w górach już jesień.." https://www.youtube.com/watch?v=AdDwQEfnYDw

Bogdzia tydzień dwa (góra trzy) i naprawdę będzie kolorowo


Dzieki Zbyszku za piosenke i piękne widoki. Trzmielina juz sie przebarwiła wiec teraz juz poleci.

____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Bogdzia 17:22, 02 paź 2016


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
jankosia napisał(a)


Jak zgłębiłam nieco temat to niestety ale te zwykle najodporniejsze klony są najbardziej podatne na werticiliozę, a mój który zachorował to paldiski czyli naturalna mutacja pospolitego Szkoda mi go bardzo bo ładnie przebarwiał się na żółto a teraz d...a Jeszcze nie wycinałam gałązek - wytnę to będę mogła potwierdzić albo szukać dalej. Grunt to wyzbierać wszystkie chore liście razem z ogonkami (to ważne) bo to niby tak działa że każdego roku drzewo jest infekowane na nowo. Może z tego wyrośnie, zobaczymy. Grujecznik tyle lat się męczy, drzewo już ośmioletnie a przez to praktycznie nie rośnie. Miał być wykopany już dwa lata z rzędu ale serce nie pozwalało. Teraz już na pewno go wytnę i spalę bo żadna z niego ozdoba. Tu jest fajny artykuł o chorobie:

http://www.klinikaroslin.com/ochrona-w-miastach/62-werticillioza

Hortensję bym chętnie skubnęła ale na wiosnę dopiero Lubię ogrodowe dużo bardziej niż bukietówki ale już kupować nie będę bo te nowe odmiany to były u mnie na jeden sezon. Nie tylko nie było kwiatów ale całe rośliny mimo okrycia wymarzały. Mam od koleżanki babci taką starą i ona się trzyma ładnie. Tylko pąki niestety mi w tym roku przemarzły i ostały się trzy kwiatki Także chętnie bym sobie odkopała od ciebie kawałeczek wiosną


To hortkę sobie odciapiesz od mojej albo mam dwie malutkie sadzonki to weźmiesz jesli zimę przetrzymają.Dzieki za artykuł o werticillozie (zawsze pisałam przez jedno l) Nie wiedziałam ze jest groźna az dla takiej ilosci drzew. No cóz czekam do wiosny i zobaczymy. Dwa klony mi zaatakowała tego czerwonego i dissektum. Mrozy im nie dały rady a teraz mogę je stracic, złosc mnie bierze.Ja bym grujecznika nie wywalała , może sie tak długo ukorzenia, działke masz wielka , daj mu wiecej czasu co Ci szkodzi
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Bogdzia 17:24, 02 paź 2016


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Madzenka napisał(a)
Bożenko a co sie Twoim klonem dzieje?
We Wrocławiu od kilku lat obserwuje dosłownie plagę chorób klonowanych. Trudno znależć zdrowe drzewo. To jakas choroba grzybowa/wirusowa czy szkodniki jak na kasztanach?


Jankosia dała artykuł to werticilloza , paskudna choroba. Teraz takie plagi przechodzą a to na kasztanach a to na klonach i na świerkach tez były i na jodłach.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies