Wazne że słyszałas i juz wiesz ze to wiosna, super. Tak sobie jednak myśle ze juz kiedys tez sie tak cieszyłam a potem kwiatki śnieg przysypał i mróz był i trochę trzeba było poczekac zanim znów wiosennie się zrobi, jednak dalekosiężne prognozy wielkich mrozów nie zapowiadają ale prawie cały marzec bez upałów i z mijajacymi nocnymi przymrozkami (małymi).
No cóz Mirus Twoje latka moim nie są równe, kiedys tez mogłam cały dzień teraz ledwie do obiaduNie wiem co za ptaszek u Ciebie śpiewa bo u mnie tylko sikorki i sójki wrzeszczą,dziecioły walą w puste konary, innych ptaków nie słyszę.Teraz lisci nie ma spróbuj zobaczyc co to za jeden , po wygladzie go moze poznamy.Wysoko na drzewach to kosy lubią śpiewac ale u mnie jeszcze nie spiewaja.
Ranniki juz powinny byc , pewnie Ci nie wyrosną. Dostałas od kogos czy w sklepie kupiłas?, bo mnie sklepowe nigdy nie wyrosły dopiero te które dostałam i te które mi na allegro Karola kupiła to rosna.
U mnie też kosy dają koncert. I gęsi robią przeloty.Tylko ranników brak. Do oglądania mam tylko przebiśniegi.
Pozdrawiam Bogdziu.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz