Dostałam. Widocznie coś im nie pasowało, choć ani za sucho, ani za mokro tam nie było. No trudno, ja się tak łatwo nie poddaję
Lepiej mi rosną rośliny podarowane niż kupowane, tak mam np. z liliami, które w ubiegłym roku mi nie wyrosły w 50% z kupionych.
Po tym co piszesz to znaczy że wiosna przyszła. U mnie też Wczoraj sąsiedzi wycięli wszystkie dorosłe świerki. Perspektywa z domu mi się zmieniła i muszę się na nowo przyzwyczaić. Zrobiła się taka pusta przestrzeń a młode jodełki po ich stronie dopiero rosną. A ja odczuję tą letnią patelnie zanim drzewa nie urosną.
Aniu uwielbiam ranniki własnie za to że najwczesniej wiosne robia no może po oczarach wiec i oczara sobie kupilam . Byle tylko cos zakwitło to juz człowiek szczęśliwy
Jak napisałas że wysoko śpiewa to od razu pomyślałam że moze to kos. u mnie jeszcze nie śpiewają mimo ze mam trzy pary na stałe ale na razie chyba za zimno u mnie. Fajnie ze Ci się mój filmik podobał, tak co jakis czas jakąs zabawe sobie wymyślam
Przebisniegi tez fajne ale ranniki wczesniejsze.Koło mnie brak zbiorników wodnych wiec przeloty ptaków to zawsze duze wydarzenie i na pewno jest ich mniej niz w okolicach jezior ale juz zaliczyłam ten cudny widok. Pozdrówka.