Jakos obawiam sie ze jak go potniesz to nerwowo nie wytrzymasz i wyrzucisz bo na nowe pędy które dałyby satysfakcje trzeba będzie poczekac minimum 3 lata jesli dobrze pójdzie a moze byc i dłużej.Jeśli koniecznie chcesz go ciąc to dosc nisko.Ja jednak bym go zostawiła i czekała az sie sam zagesci , jaki jest taki jest co z tego ze ażurowy, niektórzy własnie takie lubią a on z czasem sie zagęsci.
Juz odkryj i to szybko. Szkoda ze wogóle okrywalas bo z tego tylko choroby grzybowe moga byc. Jak były sadzone wiosna to juz sie ukorzeniły i powinny bez problemu wytrzymac jesli sa mrozoodporne a jesli nie sa to niestety z okryciem czy bez bedą z nimi kłopoty.
To jutro będę kazała mężowi odkryć. Mogłam zapytać wcześniej to dzisiaj bym odkryła.
Czy jeśli w tym roku na wiosnę zakupię mrozoodporne to ich nie okrywać na zimę?